Prof. Shattock podkreśla, że przy "konwencjonalnym podejściu potrzeba dwóch do trzech lat zanim szczepionka wejdzie w fazę badań klinicznych". - My skróciliśmy tę sekwencję do 14 dni - dodaje.
Jak tłumaczy testy na zwierzętach mogą rozpocząć się już w przyszłym tygodniu. - Następny etap będzie przejściem z testów na zwierzętach na pierwsze badania na ludziach - mówi.
Według prof. Shattocka przy odpowiednim finansowaniu prace nad szczepionką mogą zakończyć się w kilka miesięcy.
Szczepionka przeciwko wirusowi 2019-nCoV nie pomoże w walce z trwającą obecnie epidemią wirusa, ale będzie w stanie chronić ludzi przed kolejną epidemią choroby.
Nad szczepionką przeciwko wirusowi 2019-nCoV pracują naukowcy z Chin, USA, Australii i Europy.