Pomnik papieża w prezencie

Ocenia się, że poza granicami Polski istnieje co najmniej 200 monumentów Jana Pawła II. Od odległego Timoru Wschodniego po Kubę. Nie zawsze jednak witane są z radością

Aktualizacja: 15.11.2009 11:58 Publikacja: 15.11.2009 00:03

Pomnik papieża w prezencie

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Po długiej i burzliwej dyskusji władze stolicy Chile Santiago zadecydowały: 13,5-metrowej wysokości pomnik Jana Pawła II, który miał stanąć w uniwersyteckim parku, nie powstanie. Jest „za duży” i „zburzy harmonię” miejsca, w którym miał się pojawić. – Chile to jedyny kraj, w którym ludzie boją się wielkich monumentów. Wszystkie miasta, które mają wielkie posągi, stają się sławne. Meksyk ma cztery wielkie pomniki papieża. A na świecie jest ich ponad 100 – mówi chilijski rzeźbiarz Daniel Cordero.

W liczbach Cordero trochę się jednak pomylił. Tylko w Polsce po śmierci papieża w 2005 roku powstało ponad 300 jego pomników, a na świecie jest ich około 200. – W Polsce też niektórzy mówili, że pomniki lepiej zastąpić szkołami czy szpitalami imienia Jana Pawła II. Że to bardziej godziwe, potrzebne i skuteczne – mówi „Rz” prof. Jan Drabina, dyrektor Instytutu Reliogznawsta na UJ. Ale nie dziwi go fakt, że tyle tych pomników ostatnio wyrasta. – Polska jest nietypowym krajem pod tym względem. Podobnie jest ewenementem w kwestii nadawania imienia papieża różnym instytucjom. Niedawno uczestniczyłem w spotkaniu wszystkich polskich szkół, które noszą imię Jana Pawła II. Samych pocztów sztandarowych było kilkaset. Całe błonia jasnogórskie były wypełnione ludźmi. Tu naprawdę rozmawiamy o wielkich cyfrach – mówi.

Pomniki papieża stoją niemal na wszystkich kontynentach. W czerwcu tego roku posąg pojawił się w Timorze Wschodnim, gdzie katolicy stanowią 96 proc. społeczeństwa. W uroczystym odsłonięciu 6-metrowego posągu uczestniczyło około tysiąca osób. Pomnik stanął dokładnie w tym samym miejscu, gdzie w 1989 roku Jan Paweł II odprawił mszę świętą.

– Papież dużo podróżował. A naturalniej jest postawić pomnik człowiekowi, którego bezpośrednio się widziało. Tym bardziej że wielu ludzi go uwielbiało. Widać to zwłaszcza w krajach, gdzie cywilizacyjnie być może jest niższy poziom, ale większa niż na tzw. zgniłym Zachodzie jest autentyczna religijność – mówi prof. Drabina.

Papież ma swoje pomniki na Kubie, w Gwadelupie, Indiach, nawet na wyspie Guam. Także w Kanadzie oraz na ukraińskim Zakarpaciu – w sierpniu tego roku pomnik zakupiony w Polsce stanął w mieście Nadwirna. Rok temu inny postawiono w Odessie. Kamienna podobizna Jana Pawła II pojawiła się również w klinice Gemelli w Rzymie, gdzie papież spędził w sumie 153 dni swojego życia.

[srodtytul] Protesty we Francji i Niemczech [/srodtytul]

Nie zawsze jednak obywa się bez kontrowersji. – W państwie laickim postawienie takiego pomnika może być uznane za prowokację – mówi „Rz” Bernard Lecomte, francuski autor biografii Jana Pawła II i Benedykta XVI. Tak było we Francji, gdzie pierwszy i jak dotychczas jedyny pomnik papieża Polaka powstał w 2006 roku w małym bretońskim miasteczku Ploermel. Wbrew woli części mieszkańców, którzy widzieli w nim zagrożenie dla gwarantowanej w konstytucji zasady laickości. Burmistrz miejscowości, zagorzały katolik z rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) Paul Anselin uparł się jednak przy swoim. By podkreślić swą determinację, zmienił nazwę placu na którym stanęła 9-metrowa statua z brązu na plac Jana Pawła II. – Pomnik był prezentem, i to nie od byle kogo, lecz od rosyjskiego rzeźbiarza Zuraba Tsereteli, bliskiego przyjaciela mera Moskwy Jurija Łużkowa. Takich prezentów się nie odmawia – tłumaczył się Anselin. Z jakiego powodu Tsereteli, autor olbrzymiego pomnika upamiętniającego Piotra Wielkiego w Sankt Petersburgu, podarował akurat jemu pomnik, nie chciał wyjaśnić. Podczas inauguracji posągu, w obecności ówczesnej pierwszej damy Francji Bernadette Chirac, doszło do gwałtownych protestów lewicy, która się domagała, aby mer oddał 40 tysięcy euro, które podatnicy zapłacili za transport oraz postawienie pomnika. Protesty jednak szybko ucichły. Tłumy turystów przybywających do miasteczka, by czcić papieża Polaka, zamknęły usta nawet najbardziej zagorzałym krytykom.

– Podobne protesty odbywały się w Paryżu, gdy plac przed katedrą Notre Dame miał otrzymać nazwę Jana Pawła II. Antyklerykaliści skutecznie zablokowali projekt – dodaje Lecomte.

[srodtytul] Miliony pielgrzymów [/srodtytul]

Również w niemieckiej Bawarii, najbardziej katolickim z niemieckich krajów związkowych, nie obyło się bez protestów. W tamtejszym sanktuarium Czarnej Madonny w Altötting pomnik powstał już w 1984 roku. Dwumetrowa statua z brązu autorstwa ukraińskiego rzeźbiarza Leo Mola upamiętnia wizytę Karola Wojtyły w sanktuarium w listopadzie 1980 roku. Ale przeciwnicy projektu widzieli w pomniku symbol przesadnego kultu osoby i domagali się, aby został on postawiony dopiero po śmierci papieża.

Od tamtej pory w Niemczech powstały jednak jeszcze trzy pomniki Jana Pawła II. Kolejny pojawił się 2003 roku w Hanowerze z inicjatywy miejscowej polonijnej parafii. Trzeci stanął cztery lata później przed kościołem św. Marii Panny w hamburskiej dzielnicy Sankt Georg. Hamburska archidiecezja – inicjator projektu – wynajęła polskiego rzeźbiarza Józefa Nowaka do realizacji ponaddwumetrowej statuy z brązu ważącej ok. 400 kilogramów. Koszt realizacji projektu sięgnął 50 tysięcy euro. Ostatni stanął w listopadzie 2008 roku na terenie klasztoru cystersów St. Marienthal w saksońskim Zittau. Rzeźba jest prawie identyczną kopią statuy z Altötting. Jest to pierwszy pomnik upamiętniający papieża Polaka we wschodnich Niemczech.

Miasta, które budują pomniki papieża, wiedzą, co robią. Wszędzie taka atrakcja przyciąga turystów. Do sanktuarium Czarnej Madonny w Altötting rocznie zmierza ponad milion pielgrzymów.

Po długiej i burzliwej dyskusji władze stolicy Chile Santiago zadecydowały: 13,5-metrowej wysokości pomnik Jana Pawła II, który miał stanąć w uniwersyteckim parku, nie powstanie. Jest „za duży” i „zburzy harmonię” miejsca, w którym miał się pojawić. – Chile to jedyny kraj, w którym ludzie boją się wielkich monumentów. Wszystkie miasta, które mają wielkie posągi, stają się sławne. Meksyk ma cztery wielkie pomniki papieża. A na świecie jest ich ponad 100 – mówi chilijski rzeźbiarz Daniel Cordero.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1005
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1003
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000