Czasopismo medyczne „MedRxiv" opublikowało wnioski chińskich lekarzy badających grupę 1099 osób, które chorowały na ciężką odmianę Covid-19. Okazało się, że 927 chorych nigdy nie paliło tytoniu (85,4 proc.), 21 pacjentów było palaczami w przeszłości (1,9 proc.), a 137 to aktywni palacze (12,6 proc.). Dane te wydają się wskazywać, że palacze są znacznie mniej podatni na zakażenie SARS-CoV-2 niż osoby niepalące.
Do podobnych wniosków doszli naukowcy francuscy. Zespół badawczy ze szpitala Pitie-Salpetriere w Paryżu, kierowany przez Jeana-Pierre'a Changeux, członka Francuskiej Akademii Nauk, rozpoczął w kwietniu badania nad skutecznością nikotyny jako substancji prewencyjnej wobec SARS-CoV-2. Francuscy naukowcy przeanalizowali dane statystyczne napływające ze szpitali w całej i Francji i ku swojemu zdumieniu odkryli, że w porównaniu z osobami niepalącymi palacze znacznie rzadziej są zarażani. Paryscy naukowcy przebadali dodatkowo 350 hospitalizowanych pacjentów i 130 pacjentów z łagodnymi objawami, którzy nie musieli być hospitalizowani. Na podstawie tych badań doszli do wniosku, że palacze bardzo rzadko pojawiają się wśród osób przechodzących ciężkie powikłania oddechowe w Covid-19.