John Kerry w Moskwie: wbijanie gwoździ do trumny Baszara el-Asada

Po raz pierwszy od roku amerykański sekretarz stanu John Kerry przyjechał do Rosji, by zrozumieć, co Władimir Putin zamierza robić w Syrii.

Aktualizacja: 24.03.2016 14:02 Publikacja: 23.03.2016 19:54

John Kerry w Moskwie: wbijanie gwoździ do trumny Baszara el-Asada

Foto: AFP

Tydzień przed przyjazdem rosyjski przywódca ogłosił powrót swoich wojsk z Damaszku. Ale cień na wizytę rzuciły terrorystyczne zamachy w Brukseli.

„W naszym interesie jest utrzymanie zawieszenia broni (w Syrii)" – powiedział jeden z rosyjskich dyplomatów. Jednak Kreml groził już „jednostronnymi krokami" przeciw opozycyjnym ugrupowaniom, które oskarża o jego łamanie. Waszyngton z kolei wezwał Moskwę, by tego nie robiła.

„Seria konfrontacyjnych kroków podjętych przez Waszyngton zaburzyła naszą współpracę" – zdążył już przywitać Kerry'ego rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Kreml jednak zaproponował „stworzenie wspólnego (rosyjsko-amerykańskiego) mechanizmu nadzorowania rozejmu". Waszyngton uchylił się od odpowiedzi.

Ale głównym celem wizyty amerykańskiego sekretarza stanu będzie usłyszenie odpowiedzi na pytanie: co dalej. Zachód, kraje arabskie i Turcja domagają się ustąpienia syryjskiego prezydenta Baszara Asada. „Teraz jest właściwy moment, by wbić gwoździe do jego trumny" – powiedział anonimowo „Washington Times" jeden z amerykańskich dyplomatów.

Jednak Rosja wcześniej domagała się, by pozostawić Asada u władzy do czasu przeprowadzenia wyborów i wprowadzenia zmian w konstytucji kraju, czyli jeszcze na rok–półtora. Przy czym mógłby on startować w wyborach, a nawet – teoretycznie – wygrać je. Ale dla syryjskiej opozycji taka propozycja była nie do przyjęcia. Niechęć do niego jest tak wielka, że nawet na rozmowach pokojowych w Genewie liderzy opozycji nie chcieli siadać do jednego stołu z wysłannikami Damaszku, a rozmowy trzeba było prowadzić poprzez pośredników z ONZ.

Waszyngton zaś chce od Moskwy, by wreszcie powściągnęła swoich sojuszników w Donbasie, którzy bez przerwy naruszają tam rozejm. Moskwa nic nie odpowiedziała na te sugestie. Bez echa pozostało również kilkakrotnie powtórzone przez amerykańskich polityków żądanie wymienienia skazanej Ukrainki Nadiji Sawczenko na Rosjan złapanych przez Ukraińców w Donbasie.

Tydzień przed przyjazdem rosyjski przywódca ogłosił powrót swoich wojsk z Damaszku. Ale cień na wizytę rzuciły terrorystyczne zamachy w Brukseli.

„W naszym interesie jest utrzymanie zawieszenia broni (w Syrii)" – powiedział jeden z rosyjskich dyplomatów. Jednak Kreml groził już „jednostronnymi krokami" przeciw opozycyjnym ugrupowaniom, które oskarża o jego łamanie. Waszyngton z kolei wezwał Moskwę, by tego nie robiła.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 927
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 926
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 925
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 924
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 922
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki