Departament ds. Weteranów, który zarządza jednym z największych systemów opieki zdrowotnej w kraju, w poniedziałek zapowiedział, że jego 100 tys. pracowników medycznych będzie musiało zaszczepić się przeciw covidowi. To pierwsza agencja federalna, która wprowadza taki wymóg, ale zdaniem ekspertów za jej przykładem mogą pójść kolejne.
W obliczu rosnącego zagrożenia szybko rozprzestrzeniającą się odmianą koronawirusa – delta – podobne rozporządzenia wprowadziły w ostatnich dniach lokalne samorządy.
W stanie Kalifornia oraz w mieście Nowy Jork pracownicy zatrudniani przez stan i miasto będą musieli albo zaszczepić się, albo co tydzień badać na obecność wirusa. Wymóg ten obejmie ponad 2,2 mln osób w Kalifornii oraz 45 tys. w mieście Nowy Jork. Przed takim wyborem stanęły też tysiące pracowników szpitali w całym kraju, w tym prestiżowego Mayo Clinic.
– Zdrowie i bezpieczeństwo pracowników, rodzin, społeczności i narodu zależą od tego. Wiemy, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne w zapobieganiu powikłaniom oraz zgonom spowodowanym Covid-19 – stwierdzają Stowarzyszenie Amerykańskich Farmaceutów, Amerykańskie Stowarzyszenie Zdrowia Publicznego oraz 55 innych fachowych zrzeszeń, zachęcając organizacje zdrowotne do wprowadzania wymogu szczepień.
Delta zbiera żniwo
– Możemy to nazwać punktem zwrotnym w walce z wirusem – powiedział Mark Ghaly, sekretarz zdrowia Kalifornii, zwracając uwagę, że miliony ludzi w jego stanie nie są zaszczepione, podobnie jak połowa mieszkańców Ameryki, w tym – jak się szacuje – 30 proc. pracowników szpitali i innych placówek opieki zdrowotnej.