Litwa samotnie blokuje Rosję

Wilno zaostrzyło stanowisko. Ryzykując osamotnienie i konfrontację z innymi państwami UE, zapowiedziało, że nie poprze 29 kwietnia przyjęcia mandatu negocjacyjnego do nowego strategicznego porozumienia między Unią i Rosją, jeśli nie zostaną spełnione jego postulaty.

Publikacja: 26.04.2008 04:38

– Powiedziałem Słowenii, że zażądamy zdjęcia mandatu negocjacyjnego z porządku obrad, dopóki nie zostaną w pełni uwzględnione nasze propozycje. To będzie otwarta konfrontacja ze Słowenią i z innymi państwami UE – powiedział w litewskim Sejmie szef MSZ Petras Vaitiekunas, cytowany przez agencję Reuters.

W czwartek ambasadorowie państw UE w Brukseli postanowili, że mandat będzie zaakceptowany bez dyskusji na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych 29 kwietnia. Zdaniem dyplomaty słoweńskiego, którego rząd przewodzi w tym półroczu UE, uwzględniono postulaty Litwy w możliwie dużym zakresie. W pisaniu dołączonych do mandatu deklaracji dotyczących energii, zamrożonych konfliktów w byłych republikach sowieckich czy współpracy kryminalnej uczestniczył litewski ambasador. W piątek szef dyplomacji Litwy oświadczył, że proponowany kompromis to za mało.

Jak dowiadujemy się nieoficjalnie w Brukseli, zachowanie litewskiego ministra to częściowo reakcja na „prowokację” premiera Luksemburga Jeana-Claude’a Junckera. Na tydzień przed posiedzeniem unijnej rady ministrów i na dwa dni przed decydującym zebraniem ambasadorów Juncker spotkał się z Władimirem Putinem. Zapewnił go, że mandat negocjacyjny na pewno będzie przyjęty. – Nic dziwnego, że Litwa się zdenerwowała – mówi pragnący zachować anonimowość dyplomata.

Przedstawiciele Litwy przekonują w nieoficjalnych rozmowach, że zależy im na kompromisie. – Nie chcemy samotnie blokować, ale chcemy, żeby się z nami liczono – zapewnia nas litewski dyplomata. Dlatego może nawet do wtorku rano będą trwały rozmowy litewsko-słoweńskie. Litwini są przekonani, że także na posiedzeniu rady ministrów we wtorek odbędzie się dyskusja.

Litwa chce, aby Rosja stosowała zapisy Karty energetycznej i wpuściła zagranicznych mediatorów do Abchazji i Osetii Południowej. Żąda od Moskwy współpracy w sprawach karnych, która pozwoli na postawienie przed sądem Rosjan winnych zbrodni wobec Litwinów. Kolejny jej postulat dotyczy odszkodowań dla ofiar deportacji.

Umowa między UE i Rosją była blokowana przez Polskę. Teraz weto zgłasza Litwa.

– Powiedziałem Słowenii, że zażądamy zdjęcia mandatu negocjacyjnego z porządku obrad, dopóki nie zostaną w pełni uwzględnione nasze propozycje. To będzie otwarta konfrontacja ze Słowenią i z innymi państwami UE – powiedział w litewskim Sejmie szef MSZ Petras Vaitiekunas, cytowany przez agencję Reuters.

W czwartek ambasadorowie państw UE w Brukseli postanowili, że mandat będzie zaakceptowany bez dyskusji na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych 29 kwietnia. Zdaniem dyplomaty słoweńskiego, którego rząd przewodzi w tym półroczu UE, uwzględniono postulaty Litwy w możliwie dużym zakresie. W pisaniu dołączonych do mandatu deklaracji dotyczących energii, zamrożonych konfliktów w byłych republikach sowieckich czy współpracy kryminalnej uczestniczył litewski ambasador. W piątek szef dyplomacji Litwy oświadczył, że proponowany kompromis to za mało.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1150
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1149
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1148
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1147
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1146