Wiatraki zostaną zbudowane bliżej domów. Rząd zmniejsza odległości

Założenia projektu nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych zakładają zmniejszenie minimalnej odległości elektrowni wiatrowych od budynków mieszkalnych z 700 do 500 m.

Publikacja: 26.09.2024 05:27

Wiatraki zostaną zbudowane bliżej domów. Rząd zmniejsza odległości

Foto: Fotorzepa/ Bartłomiej Sawicki

 Jest to powrót do założeń pierwotnego projektu nowelizacji, który powstał wskutek szerokich uzgodnień i ekspertyz, a zakładał odległość 500 m. Tą odległość zmieniono zaproponowaną na szybko poprawką w Sejmie na odległość 700 m, ale nie wskazano wtedy żadnego uzasadnienia zmiany odległości akurat na taką – mówi Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich.

Czytaj więcej

Wiatraki staną bliżej domów. Kontrowersyjny projekt został opublikowany

A jak zauważa, uchwalenie odległości 700 m sprawiło, że zmniejszyła się dostępność terenów, na których mogą powstawać elektrownie wiatrowe.

Wiatraki bliżej domów? 500 zamiast 700 metrów odległości 

– Zmniejszenie tej odległości do pierwotnie zakładanych 500 metrów uwolni wiele terenów z dotychczasowego zakazu, a tym samym umożliwi rozwój odnawialnych źródeł energii w zakresie energetyki wiatrowej – podkreśla Grzegorz Kubalski.

Ponadto, w ramach proponowanej nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych rząd chce odejść od rygorystycznej zasady odległościowej „10H”, czyli lokowania elektrowni wiatrowych dziesięć razy dalej, niż są wysokie (np. od istniejących zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody).

Podkreślmy, że obecnie zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, w przypadku lokalizowania, budowy lub przebudowy elektrowni wiatrowej odległość tej elektrowni od budynku mieszkalnego albo budynku o funkcji mieszanej jest równa lub większa od dziesięciokrotności całkowitej wysokości elektrowni wiatrowej, chyba że plan miejscowy określa inną odległość, wyrażoną w metrach, jednak nie mniejszą niż 700 metrów.

Czytaj więcej

Już po wiatrakach? Rząd: bez ułatwień dla przydomowych wiatraków

Elektrownie wiatrowe powstaną na podstawie zintegrowanego planu inwestycyjnego

Natomiast zgodnie z art. 3 wspomnianej ustawy, lokalizacja elektrowni wiatrowej następuje wyłącznie na podstawie planu miejscowego. W związku z tym planowana przez rząd nowelizacja ma uregulować także możliwość zlokalizowania elektrowni wiatrowej na podstawie  zintegrowanego planu inwestycyjnego. Jest to nowe narzędzie planistyczne, uwzględnione w nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowani u przestrzennym z 2023 r., na podstawie którego inwestor, po przeprowadzeniu z gminą negocjacji, uzgodnień i podjęciu uchwały przez radnych, będzie mógł zrealizować inwestycję.

Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 2023 r. zobowiązała także każdą gminę w Polsce do stworzenia do końca 2025 r. nowego dokumentu planistycznego, jakim jest plan ogólny. W takim planie ogólnym na terenie gminy zostanie wyznaczonych trzynaście stref planistycznych. Elektrownia wiatrowa będzie mogła znajdować się jedynie w strefie otwartej lub w strefie produkcji rolniczej, jak wskazuje rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z 8 grudnia 2023 r. w sprawie projektu planu ogólnego gminy, dokumentowania prac planistycznych w zakresie tego planu oraz wydawania z niego wypisów i wyrysów, Wyznaczenie w planie ogólnym stref planistycznych ma na celu zmniejszenie chaosu przestrzennego w Polsce.

Zmiany w odległościach wiatraków od parków narodowych

Rząd w proponowanej nowelizacji zamierza także pochylić się nad zmianą zasady lokalizowania elektrowni wiatrowych od parków narodowych (zamiast obowiązującej obecnie wspomnianej wcześniej zasady "10H", ma obowiązywać odległość 1500 m) oraz od rezerwatów i obszarów Natura 2000 ustanowionych w celu ochrony ptaków i nietoperzy (ma wynosić nie mniej niż 500 metrów, obecnie nie było doprecyzowania w ustawie w kwestii obszarów Natura 2000, a jedynie zakazywano lokalizacji wiatraków na tych terenach).

Czytaj więcej

Wiatraki dalej od drogi, farmy fotowoltaiczne z powłoką

Zgodnie z założeniami projektu, zmniejszenie wymaganych odległości ma wpłynąć na rozwój odnawialnych źródeł energii i zwiększenie w Polsce ogólnego udziału OZE w krajowym zużyciu energii brutto.

 Jest to powrót do założeń pierwotnego projektu nowelizacji, który powstał wskutek szerokich uzgodnień i ekspertyz, a zakładał odległość 500 m. Tą odległość zmieniono zaproponowaną na szybko poprawką w Sejmie na odległość 700 m, ale nie wskazano wtedy żadnego uzasadnienia zmiany odległości akurat na taką – mówi Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich.

A jak zauważa, uchwalenie odległości 700 m sprawiło, że zmniejszyła się dostępność terenów, na których mogą powstawać elektrownie wiatrowe.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Zdrowie
Rejestracja odmawia wizyty u lekarza, bo nie ma terminów? Jakie są przepisy
Prawo drogowe
Rafał Trzaskowski ujawnił nowy pomysł. Chodzi o fotoradary
Praca, Emerytury i renty
1500 zł miesięcznie od 1 października. Którzy rodzice mogą liczyć na nowe wsparcie?