Przez Wielką Brytanię przetoczyła się debata o pozbawianiu zdolności rozrodczych osób niepełnosprawnych. W centrum uwagi znalazła się 21-letnia Brytyjka – określona przez prasę jako „P" – u której zdiagnozowano „znaczne trudności z przyswajaniem wiedzy". Sąd miał zadecydować, czy kobieta, która wkrótce miała urodzić drugie dziecko, zostanie potem poddana wbrew jej woli sterylizacji. Chciała tego matka Brytyjki, która ostatecznie wycofała jednak swój wniosek.
– W niektórych stanach USA na polecenie sądów lekarze wykonywali zabiegi wazektomii czy podwiązywania jajowodów u upośledzonych mężczyzn i kobiet. W Polsce nie mamy prawa tego robić, jeśli taka osoba nie wyraża na to zgody. Tymczasem ci pacjenci nie mają woli, a poddanie ich takiemu zabiegowi jest dla nich często dobrym rozwiązaniem – tłumaczy „Rz" dr Eugeniusz Siwik, właściciel kliniki Wazektomia.com.
Przeciwnego zdania jest Anthony Ozimic, bioetyk z brytyjskiej organizacji Protection of Unborn Children (SPUC). – Przymusowa sterylizacja osób psychicznie bądź fizycznie upośledzonych jest zbrodnią przeciwko ludzkości, która słusznie została potępiona podczas powojennych procesów nazistowskich zbrodniarzy – podkreśla w rozmowie z „Rz". I dodaje: – Eugenika nadal funkcjonuje, choć dawno upadła Trzecia Rzesza, bo w naszych czasach panuje relatywizm moralny. Nikt nie stoi na straży godności istoty ludzkiej.
Auto zamiast dziecięcego wózka
Nie tylko na Wyspach temat ten wzbudza emocje. Przymusową sterylizację przechodzą także upośledzone umysłowo Hinduski. Podobnie jest w przypadku osób niepełnosprawnych fizycznie, u których stwierdzono, że nie będą się w stanie zaopiekować potomstwem. Władze Indii chcą jednak zakazać tego procederu, za który w przyszłości miałoby grozić nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.
Jednocześnie liczące ponad miliard mieszkańców Indie zachęcają do dobrowolnej sterylizacji w pełni sprawnych obywateli. Niektóre państwowe kliniki za zgodę na podwiązanie jajowodów oferują pieniądze. W stanie Radżastan pacjenci mają nawet szansę wygrać auto. Hindusi doczekali się także prawdziwej gwiazdy w dziedzinie sterylizacji. Dr Lalit Mohan Pant, ksywa Speedy, w ciągu 30-letniej kariery pozbawił zdolności rozrodczych blisko 275 tys. osób.