Sondaż dla "Rzeczpospolitej": Czy sprawa aborcji pokona koalicję rządzącą?

Niemal połowa Polaków uważa, że kwestie aborcyjne są na tyle ważne, iż spór wokół nich w koalicji rządzącej może doprowadzić do jej rozpadu.

Aktualizacja: 30.07.2024 06:14 Publikacja: 30.07.2024 04:30

Premier Donald Tusk i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz po głosowaniu, w którym Sejm nie uchwali

Premier Donald Tusk i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz po głosowaniu, w którym Sejm nie uchwalił dekryminalizacji pomocy w aborcji

Foto: PAP/Piotr Nowak

W piątek do Sejmu ponownie wpłynął projekt ustawy depenalizującej aborcję. Złożyły go wspólnie szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska oraz szefowa Komisji Nadzwyczajnej zajmującej się sprawami aborcji Dorota Łoboda. Pod projektem podpisali się posłowie Lewicy, KO, Polski2050-TD i posłanka PSL-TD Agnieszka Kłopotek.

To już drugie podejście do tego projektu. Za pierwszym razem, w połowie lipca, projekt nie przeszedł. Poparcia nie znalazł nie tylko wśród posłów PiS i Konfederacji, ale także PSL. Brak głosów Stronnictwa wywołał w koalicji rządzącej ogromną awanturę.

Sondaż: Spytaliśmy Polaków czy rząd może się rozpaść przez aborcję. Oto co odpowiedzieli

Jak będzie teraz, nie wiadomo? IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” zapytał Polaków, czy jeśli i tym razem projekt nie przejdzie, to z powodu różnicy zdań może dojść do rozpadu koalicji. Zdaniem aż 47,6 proc. ankietowanych jest to możliwe. Przy czym 12,4 proc. respondentów odpowiedziało „zdecydowanie tak”.  

Przeciwnego zdania jest 37,7 proc. respondentów („zdecydowanie nie” odpowiedziało 9,1 proc). 14,8 proc. badanych nie ma w tej sprawie zdania.

W upadek koalicji z powodu projektów aborcyjnych wierzy 60 proc. zwolenników PiS i Konfederacji, ale niemal co trzeci ich wyborca twierdzi, że raczej do tego nie dojdzie. Z kolei wśród zwolenników koalicji rządzącej aż 43 proc. twierdzi, że z tego powodu może dojść do rozpadu, jednak 14 proc. uważa, że „zdecydowanie” się to nie wydarzy. 

Rzeczpospolita

W trwałość koalicji nie wierzą przede wszystkim mężczyźni, ludzie młodzi (18–29 lat) i osoby starsze (60–69 lat). Pewne jej trwałości są natomiast osoby w wieku 30–39 lat.

Rychły koniec koalicji podejrzewają także mieszkańcy wsi i małych miast oraz osoby mające dzieci. Osoby, które uważają, że rząd rozpadnie się przez aborcję wiedzę o Polsce i świecie czerpią z internetu i portali społecznościowych. Prognozuje to także 60 proc. wierzących i praktykujących Polaków, ale także ponad połowa wierzących i niepraktykujących. Ci, którzy stronią od religii, nie wierzą także w koniec koalicji – spodziewa się tego 22 proc. respondentów.

Czytaj więcej

Kary za głosowanie ws. aborcji. Posłowie zawieszeni, wiceminister straci posadę

Politycy zapewniają, że koalicja rządząca ma się dobrze

Politycy rządzącego ugrupowania starają się jednak podkreślać, że pomimo sporów koalicja jest nadal silna. – Koalicja 15 października się nie rozpadnie. To normalne w demokracji, że ugrupowania ze sobą dyskutują i analizują projekty. W poprzednim Sejmie mieliśmy do czynienia z takim zamordyzmem, że gdy pojawiała się ustawa, nic nie było dyskutowane. Tam było przekupywanie głosów. Nasza koalicja jest inna, dyskutujemy, spieramy się, ale na koniec dochodzimy do jakiegoś konsensusu – mówiła w programie „Rzecz o Polityce” Barbara Oliwiecka, posłanka Polski 2050. Choć, jak przyznała, była „wkurzona” na wynik głosowania nad ustawą depenalizującą aborcję i dodała, że wierzy, iż przy kolejnym głosowaniu uda się brakujące głosy uzbierać (podczas pierwszego głosowania zabrakło czterech do tego, by uchwalić ustawę).

Czytaj więcej

Barbara Oliwiecka o oburzeniu polityków prawicy. „Oni bazują na poczuciu krzywdy”

Nie wiadomo jednak, jak szybko może dojść do głosowania i czy w ogóle się ono odbędzie. Ponowne odrzucenie przez Sejm tego projektu mogłoby wstrząsnąć koalicją. Dlatego też premier Donald Tusk zapowiedział, że w tym tygodniu zostaną przygotowane specjalne wytyczne dla prokuratury dotyczące ścigania za aborcję.  – Od czasu tego nieszczęsnego głosowania [ws. depenalizacji aborcji – przyp. red.] szukamy pewnych praktycznych sposobów, które nie wymagają zmian ustawowych, żeby okoliczności tego codziennego życia jakoś złagodzić, jeśli chodzi o kobiety, które decydują się na przerwanie ciąży – mówił w ubiegłym tygodniu szef rządu.

Czytaj więcej

Michał Kolanko: Sprawa aborcji dzieli koalicję. Przyznaje to nawet Donald Tusk

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, regulacje te mają być na tyle szerokie, by można było stopniowo odchodzić od karania za pomoc w przerywaniu ciąży. Nad dokumentem pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości.

Obecnie, według raportu przygotowanego przez resort Adama Bodnara, dominującym rodzajem kary wymierzanym przez sądy osobom najbliższym, które pomogły kobiecie ciężarnej w terminacji ciąży, były kary ograniczenia wolności polegające na wykonywaniu nieodpłatnie kontrolowanej pracy na cele społeczne w określonym czasowym wymiarze w stosunku miesięcznym lub sądy warunkowo umarzały postępowanie.

Społeczeństwo
Antycyklon nadciąga nad Polskę. Będzie rządzić pogodą do połowy miesiąca
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy wybraliby Kamalę Harris na prezydenta USA
Społeczeństwo
Sondaż: Jak zwycięstwo Trumpa wpłynie na bezpieczeństwo Polski? Co sądzą Polacy?
Społeczeństwo
Porażka sądów w sprawie sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Społeczeństwo
Pod Gorzowem ktoś dał dzieciom cukierki nafaszerowane gwoździami. „Całą noc nie spałam”