GPS w śmieciarkach pozwoli monitorować, gdzie trafiają odpady komunalne

Firma odbierająca odpady komunalne od mieszkańców gminy będzie kontrolowana przez satelitę, by wiadomo było, gdzie trafiają śmieci

Publikacja: 26.10.2012 08:57

Śmieciarki mają być wyposażone w GPS i czujniki zapisujące dane o miejscach wyładunku odpadów.

Śmieciarki mają być wyposażone w GPS i czujniki zapisujące dane o miejscach wyładunku odpadów.

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Przedsiębiorcy, którzy wygrają w gminach przetargi na odbiór odpadów, będą musieli posiadać w śmieciarkach system monitoringu, który pozwoli sprawdzić ich trasę. Ma być on oparty na technologii pozycjonowania satelitarnego, czyli GPS. Dodatkowo na przedsiębiorców zostanie nałożony obowiązek wyposażenia takich specjalistycznych aut w czujniki zapisujące dane o miejscach wyładunku odpadów.

Takie standardy w usługach komunalnych chce wprowadzić Ministerstwo Środowiska, które kończy prace nad rozporządzeniem określającym wymagania dotyczące odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości.

Zmiany te są jeszcze przedmiotem rozmów ministra środowiska z szefem resortu gospodarki. Jak jednak zapewnia nas Magdalena Sikorska, rzeczniczka Ministerstwa Środowiska, rozporządzenie powinno zostać podpisane w najbliższym czasie, a później trafi do Rządowego Centrum Legislacji i publikacji w Dzienniku Ustaw.

GPS w śmieciarkach nie pomoże jednak trafiać kierowcom pod wskazane adresy.

To rozwiązanie ograniczy zbędne przejazdy samochodów oraz ułatwi gminom monitorowanie postępowania z odpadami komunalnymi i kontrole miejsc przewożenia odpadów – tłumaczy Magdalena Sikorska.

Wymagania określone w rozporządzeniu będą stanowiły niejako podstawę specyfikacji przetargowej, jaką mają przygotować samorządy dla firm, które wystartują w konkursach na tego rodzaju usługi.

– Gmina nie będzie ograniczona rozporządzeniem. Może określić także dodatkowe wymagania w przetargu – mówi Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami. Jego zdaniem im wyżej zostanie zawieszona poprzeczka dla firm świadczących takie usługi, tym większe korzyści odniesie środowisko. Sam pomysł GPS w śmieciarkach ocenia pozytywnie.

– Pojawi się pewien system kontroli, który zapewni, że odebrane od mieszkańców odpady trafią tam, gdzie powinny – stwierdza Tomasz Uciński.

Dodaje, że takie urządzenie to koszt kilkuset złotych, ale może być znacznie droższe, jeśli umie gromadzić więcej danych niż tylko informacje o trasie przejazdu. Z tym że przy koszcie śmieciarki wynoszącym około pół miliona złotych wydatek ten i tak nie jest duży.

Przedsiębiorcy, którzy staną w szranki po zlecenie usług odbioru odpadów, będą także musieli dysponować pojazdami, których konstrukcja zabezpiecza przed rozwiewaniem i rozpylaniem przewożonych odpadów.

Do minimum ma zostać ograniczone oddziaływanie czynników atmosferycznych na śmieci.

Trzeba także zadbać o odpowiedni standard sanitarny. I tak np. pojazdy odbierające odpady mają być zabezpieczone przed niekontrolowanym wydostawaniem się na zewnątrz odpadów podczas ich magazynowania, przeładunku, a także transportu. Śmieciarki mają być myte i dezynfekowane przynajmniej raz w miesiącu. Częstotliwość ta ma wzrastać latem. Wtedy pojazd musi być czyszczony co najmniej raz na dwa tygodnie.

Prawo w Polsce
Hołownia pozywa w trybie wyborczym. „Zmierzymy się w sądzie, Panie Sławku"
Sądy i trybunały
Zespół Rafała Brzoski przedstawił nowe propozycje. Takie zmiany mogą czekać sądy
W sądzie i w urzędzie
Nowa usługa w mObywatelu z zaskakującymi komunikatami. Ministerstwo radzi
Nieruchomości
Służebność przesyłu. Sąd Najwyższy zdecyduje o zasiedzeniu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Prawo w Polsce
MEN szykuje bat na wagarowiczów. Barbara Nowacka zapowiada zmianę przepisów