Władze zaskarżyły do wojewódzkiego sądu administracyjnego uchwałę sejmiku wydłużającą termin likwidacji kotłów bezklasowych w gminach ościennych do końca kwietnia 2024 r. Pierwotnie mieszkańcy mieli pozbyć się „kopciuchów” najpóźniej z początkiem tego roku. Przyjęte zmiany umożliwiają jednak palenie w nich przez kolejne dwa sezony grzewcze – choć pierwszy w zasadzie już się skończył.
Zastępca prezydenta Krakowa ds. zrównoważonego rozwoju Jerzy Muzyk przypomina, że szkodliwa działalność takich pieców bezdyskusyjnie wpływa również na stan jakości powietrza w reprezentowanej przez niego gminie, więc ta ma interes prawny w unieważnieniu spornych zapisów.