Wycinka drzew będzie tańsza i łatwiejsza

Inwestorzy zapłacą mniej za usuwanie drzew. Jest projekt ze stawkami.

Aktualizacja: 10.04.2016 19:39 Publikacja: 10.04.2016 18:43

Będą nowe stawki opłat za usuwanie drzew. W wielu wypadkach niższe od obecnych. Ministerstwo Środowiska rozpoczęło pracę nad projektem rozporządzenia w tej sprawie.

Chodzi o wycinkę drzew związaną z działalnością gospodarczą (ta na cele prywatne nic nie kosztuje). Inwestor nie otrzyma na nią zezwolenia, jeżeli nie wniesie opłaty.

Połowiczna zmiana

Od 28 sierpnia 2015 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie przyrody, która je obniżyła oraz uprościła zasady uzyskiwania zezwoleń. Znacznie też obniżyła kary za nielegalną wycinkę. Teraz wynoszą one dwukrotność, a nie trzykrotność opłaty za zezwolenie za wycinkę.

Równolegle z tymi przepisami nie weszły jednak w życie zmiany do rozporządzenia ministra środowiska w sprawie opłat za usunięcie drzew i krzewów dostosowujące stawki do wprowadzonych zmian. Bez nich zaś trudno ustalić opłaty na nowych zasadach.

– Początkowo nie wiedzieliśmy, jak naliczać kary za nielegalną wycinkę oraz opłaty. Pojawiła się jednak interpretacja Ministerstwa Środowiska, żeby do czasu wejścia w życie nowych stawek stosować stare. I tak teraz robimy – mówi Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska w Urzędzie Miasta w Krakowie. – Niby więc od 28 sierpnia 2015 r. opłaty i kary są niższe, ale w praktyce bywa z tym różnie.

Jej zdaniem nowe przepisy powinny wejść w życie jak najszybciej.

Z tego powodu wielu przedsiębiorców wstrzymało się z rozpoczęciem inwestycji.

– Opłaty naliczane na nowych zasadach są dużo niższe. Dlatego mój klient czeka na nowe stawki – mówi adwokat Rafał Dębowski. – To odwieczny problem, że w ślad za zmianami ustawowymi nie idą zmiany w przepisach wykonawczych.

Tymczasem zgodnie z art. 55 ust. 2 nowelizacji z 25 czerwca 2015 r. ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw (to ona wprowadza zmiany do ustawy o ochronie przyrody) ministerstwo ma 12 miesięcy na przygotowanie nowego aktu wykonawczego. Termin ten upływa 28 sierpnia 2016 r.

Czego się spodziewać

Projekt rozporządzenia przewiduje, by opłatę za usunięcie drzewa ustalało się poprzez przemnożenie stawki opłaty (zawiera je załącznik do projektu rozporządzenia) oraz współczynnik lokalizacji drzewa (załącznik nr 2).

Gdy chodzi o stawki, to jej wysokość ma zależeć od obwodu pnia oraz gatunku lub rodzaju drzewa. Te zostały podzielone na cztery grupy w zależności od tempa przyrostu pnia drzewa na grubość. Mają też być cztery współczynniki lokalizacji, w zależności od warunków wzrostu drzew i funkcji, jaką pełnią. Zależą więc od tego, czy drzewo rośnie na terenie uzdrowiska, nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków, na terenie zieleni, w pasie drogi publicznej, w pozostałym obszarze miast lub wsi.

– Nową metodę obliczania stawek opłat za usuwanie drzew wypracowano na podstawie ekspertyzy wykonanej przez Instytut Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa – tłumaczy Monika Jakubiak-Rososzczuk, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Ma być taniej

Stawki te w zdecydowanej większości będą istotnie niższe niż do tej pory.

– Średni spadek opłat za usunięcie drzew o obwodzie od 25 do 180 cm będzie wynosił ok. 50 proc. Największe obniżenie stawek obejmie tereny wsi oraz grupy drzew najwolniej rosnących (np. cis pospolity). Obecnie są one bardzo wysokie – wyjaśnia Monika Jakubiak-Rososzczuk.

etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara