Opóźniona rewolucja w odpadach

Najwcześniej za rok samorządy dostaną 6,5 mld zł z opłat za odpady

Publikacja: 29.03.2011 04:29

Opóźniona rewolucja w odpadach

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Przejęcie gospodarki odpadami przez samorządy nie nastąpi  tak szybko, jak zakładał rząd.   Według projektu ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach mieszkańcy nie będą płacili za wywóz śmieci prywatnym firmom, tylko gminom. Nad prawem od stycznia pracuje Sejm i wbrew założeniom rządu, prace mogą nie skończyć się przed wakacjami.

10 złotych od osoby wyniesie minimalna miesięczna opłata za śmieci

Samorządy zabiegały o przejęcie gospodarki odpadami od dziesięciu lat, ale teraz zastanawiają się, czy wystarczy im rok na wprowadzenie nowego systemu. – Wydaje się, że optymalny byłby okres trzyletni: rok na podjęcie uchwał i dwa lata na wdrożenie systemu – uważa Andrzej Lubiatowski, dyrektor biura Unii Metropolii Polskich.

Dla kogo kary

Ministerstwo Środowiska nie chce jednak tak długo czekać, ponieważ nad Polską wisi groźba kar z Unii Europejskiej za składowanie zbyt dużej ilości odpadów. – Trzy lata to stanowczo za długo, mam nadzieję, że Sejm przyjmie propozycje znacznie krótszego okresu na pełne obowiązywanie nowej ustawy – mówi Andrzej Kraszewski, minister środowiska.  Projekt ustawy nakłada na gminy kary finansowe za niewypełnienie nowych obowiązków. Zdaniem ekspertów samorządy będą miały za mało czasu, by temu sprostać. – Zawarte w projekcie terminy wykonania obowiązków, których niedotrzymanie ma skutkować nałożeniem na gminy kar pieniężnych, wydają się mało realistyczne. Pierwszy termin to lipiec 2013 r. – mówi Kamila Tarnacka z kancelarii Baker & McKenzie.

Mocne spóźnienie

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, przekazanie gminie nowych zadań wymaga zapewnienia jej niezbędnych środków finansowych. Tymczasem opłaty, jakie mają uiszczać właściciele nieruchomości, zostaną przeznaczone głównie na bieżące płatności wywozu i segregacji odpadów. – Realizowanie nowych obowiązków wymaga dokonania przez gminy dużych nakładów, głównie na budowę kosztownych instalacji. Nie wszystkim gminom uda się uzyskać finansowanie lub namówić partnera prywatnego do współpracy i w takim wypadku będą musiały zaangażować własne środki – podkreśla Tarnacka. Sejmowa Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej ma zająć się projektem ustawy dopiero w czerwcu tego roku. – Mając na uwadze wakacyjną przerwę, październikowe wybory parlamentarne do Sejmu, a także zasadę dyskontynuacji prac nad projektami ustaw, obecny projekt ustawy najprawdopodobniej pójdzie do kosza, a nowa ustawa zostanie uchwalona najwcześniej w 2012 roku – ocenia ekspert Baker & McKenzie.

– Przy wprowadzaniu nowej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach potrzebne jest znalezienie złotego środka godzącego potrzebę adaptacji do nowego systemu, np. dla przedsiębiorców, i konieczności jak najszybszego wprowadzenia zmian, tak, żeby próbować sprostać unijnym wymogom – dodaje minister środowiska.

Przejęcie gospodarki odpadami przez samorządy nie nastąpi  tak szybko, jak zakładał rząd.   Według projektu ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach mieszkańcy nie będą płacili za wywóz śmieci prywatnym firmom, tylko gminom. Nad prawem od stycznia pracuje Sejm i wbrew założeniom rządu, prace mogą nie skończyć się przed wakacjami.

10 złotych od osoby wyniesie minimalna miesięczna opłata za śmieci

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Praca, Emerytury i renty
Lawinowy wzrost L4 z powodu krztuśca. Alarmujące dane ZUS
W sądzie i w urzędzie
Lex ciągnik na wstecznym. Komornik łatwiej zajmie ruchomości?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej