Polska administracja jest sfeminizowana. Udział kobiet w korpusie służby cywilnej wyniósł w zeszłym roku aż 69,7 proc. Tak wynika z ostatniego sprawozdania szefa służby cywilnej. Więcej pań zajmuje jednak stanowiska wspomagające (76,4 proc.) i specjalistyczne (70,5 proc.). Natomiast udział kobiet na wyższych stanowiskach równał się udziałowi mężczyzn (50,3 proc).
Według szefa służby cywilnej pozytywnie wyróżnia to polską służbę cywilną na tle administracji innych państw. Bo tylko w kilku krajach OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) udział kobiet na wyższych stanowiskach osiągnął poziom zbliżony do 50 proc. Polska, zaraz za Węgrami (72 proc.), bije rekordy w zatrudnianiu kobiet w administracji centralnej. Na trzecim miejscu jest Słowacja (69 proc.). Najmniej pań w administracji zatrudnionych jest w Japonii (18 proc.) i Korei (29 proc.).