Uznał tak w piątek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie z wniosku spółki Xero Flor, producenta trawy, któremu dziki zrujnowały trawnik. W Polsce sądziła się o odszkodowanie. Jej sprawę Trybunał Konstytucyjny umorzył z udziałem wiceprezesa TK Mariusza Muszyńskiego. Spółka odwołała się do Strasburga, wskazując, że prof. Muszyński jest jedną z trzech osób powołanych w 2015 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę na zajęte miejsca w TK. ETPC uznał, że Polska złamała prawo do sądu gwarantowane w art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, bo w TK orzekała osoba nieuprawniona. W tej kwestii zdanie odrębne złożył polski sędzia prof. Krzysztof Wojtyczek. Wskazał, że „prawo do sądu z art. 6 konwencji nie dotyczy prawa do sądu konstytucyjnego". Mocą tego wyroku Polska ma zapłacić spółce Xero Flor niemal 3,5 tys. euro.