Zgodnie z prawem, Trybunał Konstytucyjny liczyć powinien piętnastu sędziów. Jeśli jednak wejdziemy na stronę internetową tej instytucji, zauważymy, że na liście sędziów orzekających znajduje się zaledwie trzynaście osób. Dwóch spośród dotychczasowych sędziów TK nie pełni już bowiem tej funkcji. Niebawem zaś w ich ślady pójdą kolejni – w tym Julia Przyłębska.
Czytaj więcej
Chociaż Julia Przyłębska odchodzi z TK, szanse na zmiany tej instytucji w najbliższych latach są iluzoryczne. Nie zmienią tego wybory prezydenckie.
Trybunał Konstytucyjny. Kiedy koniec kadencji Julii Przyłębskiej?
Z listy sędziów TK zniknęły nazwiska sędziów Mariusza Muszyńskiego i Piotra Pszczółkowskiego. Na początku grudnia zakończyły się bowiem ich kadencje w Trybunale Konstytucyjnym.
Jeszcze w tym miesiącu, 9 grudnia, skończy się także kadencja Julii Przyłębskiej – zrezygnowała ona już z funkcji prezesa Trybunału, obecnie zaś pełni funkcję „sędziego Trybunału Konstytucyjnego kierującego pracami Trybunału Konstytucyjnego”. Z kolei w kwietniu przyszłego roku kadencję zakończy sędzia TK Zbigniew Jędrzejewski.
Czytaj więcej
Julia Przyłębska zrezygnowała, by mieć wpływ na wybór swojego następcy. Choć można było kwestionować jej uprawnienie do zwołania zgromadzenia jako prezes TK, to nie da się podważyć, że ma do tego prawo z tytułu bycia sędzią z najdłuższym stażem w TK – wyjaśnia Stanisław Biernat, sędzia TK w stanie spoczynku i były wiceprezes Trybunału.