Profesor prawa międzynarodowego René Repasi z Uniwerytetu Erazma w Rotterdamie napisał na Twitterze, że doszło do prawnej rewolucji:
"Żaden z sądów krajowych (także nie DE BVerfG [niemiecki Trybunał Konstytucyjny - red.]) nigdy nie uznał prawa Traktatu UE za ultra vires [przekraczającego kompetencje- red.] . Z prawnego punktu widzenia jest to najdalej idący krok w kierunku prawnego wyjścia z UE, jaki kiedykolwiek zrobił sąd krajowy."
Z kolei Laurent Pech, profesor prawa europejskiego na Middlesex University w Londynie, nazwał orzeczenie polskiego TK "polexitem z porządku prawnego UE"
"Dlaczego polskie władze zaprojektowały (niezgodny z konstytucją) #Polexit z porządku prawnego UE (a także ze standardów uczciwego procesu ETPCz)? Odpowiedź: żeby ustanowić system wymiaru sprawiedliwości w stylu sowieckim, aby autokratyzacja mogła przebiegać bez zakłóceń."