Robert Damski: Nie ma wakacji od alimentacji

Wielu dłużników woli zwolnić się z pracy niż „pracować na komornika”.

Publikacja: 14.08.2024 04:34

Robert Damski: Nie ma wakacji od alimentacji

Foto: Adobe Stock

Wydawać by się mogło, że kwestia płacenia alimentów jest stosunkowo prosta. Sąd, albo też sami zainteresowani ustalają kwotę, jaką ma przekazywać rodzic, który nie mieszka na stałe z dzieckiem, i dzień jej przekazania. Kwota ta powinna uwzględniać uzasadnione potrzeby dziecka oraz możliwości zarobkowe rodzica, zaś termin jej przekazania to określony dzień miesiąca.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby przekazywana kwota była większa, albo by wpłat było więcej, niemniej ustalone warunki brzegowe muszą być zachowane. Kiedy jednak zobowiązany do płacenia alimentów rodzic spóźni się z przekazaniem pieniędzy albo kwota będzie niższa od ustalonej, wierzyciel, a w tym przypadku zwykle jego pełnomocnik ustawowy, czyli rodzic sprawujący stałą opiekę, ma prawo złożyć wniosek do komornika sądowego.

Wiedza dla profesjonalistów w nowym PRO.RP.PL

Zyskaj dostęp do najnowszych raportów, analiz, orzeczeń, prognoz i komentarzy niezbędnych w Twojej codziennej pracy, przygotowanych przez ekspertów Rzeczpospolitej.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Premier traci czujność
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Prawo człowieka. Do odłączenia się
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Kiedy MEN zawyje przez zmiany lekcji religii
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Prawo, a nie tylko dobro dzieci
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Osiem gwiazdek
Rzecz o prawie
Mariusz Rudziński: Niezrozumiana misja fundacji rodzinnych