Aktualizacja: 23.02.2025 04:43 Publikacja: 17.07.2024 04:31
Foto: Adobe Stock
Przede mną był dwunastogodzinny lot do Europy i postanowiłem go spędzić w sposób mało produktywny zawodowo. Zaczęły się przecież wakacje. Na lotnisku w jednym ze sklepów z akcesoriami podróżniczymi dostrzegłem świecącą z oddali, kolorową okładkę. Pomyślałem, że to musi być to i w żadnej mierze przypadek. Jak się później okazało, była to jedyna dostępna książka w języku angielskim. W ten sposób, po wielu latach odstawienia, pamiętając o złowrogich skutkach tego nałogu kończącego się nieprzespanymi nocami i czerwonymi ze zmęczenia oczami, z nieukrywaną jednak radością, a zarazem ciekawością wróciłem do lektury książek Johna Grishama. Uzależnieni od tego nałogu zapewne wiedzą, że wśród różnych „szkodliwych substancji” największymi szkodnikami bez wątpienia są kryminały prawnicze. Po ich „zażyciu” świat staje się lepszy, ciekawszy i ciężko jest powrócić do codziennych zajęć. Nie bez przyczyny zresztą Eliza Orzeszkowa nazywała same książki „haszyszem” oraz „winem”. Po latach mogę się nawet nieśmiało przyznać, że w moim przypadku zaczęło się jeszcze w czasach licealnych, gdy zamiast dotrzeć na lekcje języka polskiego do warszawskiego Lelewela spędzałem po kilka godzin na przystankach autobusowych pogrążony w lekturze przygód, które działy się na amerykańskich salach sądowych.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Zmiany w wymiarze sprawiedliwości powinny być głębsze. Trzeba zniwelować aktualny podział na dwa obozy i uniemożliwić powtórkę zawirowań.
Może warto zastanowić się, czy działanie zorganizowanej grupy urzędników w celu skompromitowania państwa nie powinno zostać spenalizowane.
Alienacja rodzicielska to przemoc wobec dziecka i drugiego rodzica.
Bez tego zaimka projektowane przepisy, które mają poprawić ochronę osób dyskryminowanych, tracą swój pierwotny sens i skręcają w mocno niepożądaną stronę.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Zmiany w wymiarze sprawiedliwości powinny być głębsze. Trzeba zniwelować aktualny podział na dwa obozy i uniemożliwić powtórkę zawirowań.
Może warto zastanowić się, czy działanie zorganizowanej grupy urzędników w celu skompromitowania państwa nie powinno zostać spenalizowane.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas