Aktualizacja: 23.04.2025 04:11 Publikacja: 29.05.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Truizmem będzie stwierdzenie, że planowanie przestrzenne musi być po coś. Niemniej, im bardziej zaczynamy się zastanawiać nad owym „czymś”, czyli tym, co ma stanowić efekt finalny, punkt odniesienia dla planowania przestrzennego, tym więcej pojawia się pytań. Zwłaszcza jeżeli odniesiemy się do bardziej uniwersalnej sfery wartości ujętych w całym systemie planowania.
Warto szczerze zaznaczyć, że prawo nie potrafi precyzyjnie ująć ani opisać kluczowych wartości w planowaniu przestrzennym. Znacznie lepiej zadania te wykonują dokumenty strategiczne (np. w Polsce nieobowiązująca Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju). Ujęcie prawne siłą rzeczy musi być trochę pobieżne i syntetyczne. W obowiązującej aktualnie ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wyróżniono szczególnie ład przestrzenny i zrównoważony rozwój. Definicja ładu przestrzennego trochę ukierunkowuje przy wykładni, ale nie daje pełnej odpowiedzi organom, jak działać w konkretnych przypadkach (zresztą trudno oczekiwać, że będzie mogła to robić).
Przypadki dwóch lekarzy i jednej notariusz pokazują, jak bardzo pobłażliwe mogą być rozstrzygnięcia w sprawach d...
Osiągnięciem politycznym jest zarówno stworzenie mody na demokrację, jak i wykorzystanie koniunktury do jej wpro...
Można być równocześnie świetnym jurystą i kiepskim prawnikiem rodzinnym.
Jeżeli sądy pobierają opłaty za prowadzenie postępowań, to powinny dokładnie informować uczestnika, jak i do kie...
To, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości, jest konsekwencją zawłaszczania państwa przez zwycięskie koalicje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas