Łukasz Guza: Moc prawnych definicji

Kształtowanie pojęć to sól prawa. W najnowszym tygodniku udowadniamy, że o tej kardynalnej funkcji można pisać nie tylko mądrze, ale i ciekawie.

Publikacja: 03.04.2024 04:31

Łukasz Guza: Moc prawnych definicji

Foto: Adobe Stock

Proszę państwa, zacznijmy od definicji normy prawnej. „Norma prawna składa się z hipotezy, dyspozycji i sankcji. Hipoteza wskazuje…”. To pierwsze zdania, jakie usłyszałem na pierwszych zajęciach (Wstęp do prawoznawstwa) na pierwszym roku studiów prawniczych. Jako 19-letni wówczas, niecierpliwy człowiek automatycznie zadałem sobie pytanie, czy tak ma wyglądać najbliższe pięć lat mojego życia i czy aby dobrze wybrałem kierunek studiów. Założę się, że wielu czytelników tego tekstu miało swego czasu podobne przemyślenia.

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?