Podczas gdy cały sektor przedsiębiorstw badany przez GUS zakończył II kwartał tego roku z 2-proc. spadkiem zatrudnienia w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku, firmy wdrażające innowacyjne rozwiązania i zaliczane do tzw. nowoczesnej gospodarki zwiększyły liczbę pracowników, i to o ponad 3,7 proc. Tak wynika z udostępnionego „Rzeczpospolitej" raportu potentata outsourcingu kadrowo-płacowego, spółki ADP Polska. Jej raport jest wynikiem analizy danych z ponad 220 przedsiębiorstw usługowych i produkcyjnych, które łącznie zatrudniają ok. 120 tys. pracowników, a będąc zwykle liderami w swoich branżach, korzystają na dużą skalę z nowych technologii.
Czytaj także: Pozytywne zaskoczenie na rynku pracy
Atut innowacji
– Awangarda biznesu skuteczniej niż ogół rynku radzi sobie ze skutkami kryzysu – podkreśla Anna Barbachowska, HR Business Partner w ADP Polska. Jak zwraca uwagę, w tym roku wyraźnie wzrosła różnica w dynamice zmian zatrudnienia między nowoczesną gospodarką a całym sektorem przedsiębiorstw.
W II kwartale wzrosła ona do ponad 5,7 pkt proc., podczas gdy w ubiegłym roku najwyższy wynik wynosił 3,42 pkt. proc. Zdaniem ekspertki ADP Polska jednym z powodów tego rozdźwięku są dużo większe w nowoczesnych firmach inwestycje w nowe technologie i cyfryzację, która w czasie pandemii okazała się szansą na zachowanie ciągłości procesów biznesowych.
– Innowacyjne firmy o wiele wcześniej wdrażały niestandardowe rozwiązania, stąd łatwiej było im przenieść zespoły w tryb pracy zdalnej. Nie musiały dzięki temu wstrzymywać rekrutacji, którą skutecznie, przy pomocy odpowiednich narzędzi, można przeprowadzić także online – zwraca uwagę Barbachowska.