Pensje zarządów rosną, zyski – niekoniecznie

Zarobki menedżerów średnich firm zrzeszonych w indeksie mWIG40 rosną szybciej niż w największych spółkach z WIG20.

Aktualizacja: 23.06.2015 23:23 Publikacja: 23.06.2015 22:00

Ponad 465 mln zł wypłaciło w 2014 r. swoim menedżerom 59 największych spółek giełdowych wchodzących w skład WIG20 oraz mWIG40 (raportu rocznego nie podał jeszcze Kernel). To o ponad 12 proc. więcej niż rok wcześniej. Wynagrodzenia w firmach z WIG20 wyniosły 222,4 mln zł, co oznacza 9-proc. zwyżkę, podczas gdy łączny wynik tych spółek spadł o 21 proc.

Znacznie w górę poszły pensje w spółkach o średniej kapitalizacji. Wypłaciły one w sumie 243 mln zł, czyli o 15 proc. więcej niż w 2013 r., podczas gdy wynik tych firm spadł o 30 proc.

Najdrożsi prezesi

Prezesi 59 największych firm z GPW zainkasowali łącznie ponad 122 mln zł (wobec 100 mln zł rok wcześniej), z czego 72 mln zł przypada na firmy z WIG40, a 50 mln zł na WIG20. Najwyższe wynagrodzenie zainkasował szef TVN Markus Tellenbach – ponad 8 mln zł (rok wcześniej 6,3 mln zł). Ale grupa znacząco poprawiła wyniki: jeszcze w 2013 r. miała 198 mln zł straty netto, a ubiegły rok zakończyła zyskiem 194 mln zł. W tym roku Tellenbach otrzyma wynagrodzenie sięgające kilkunastu milionów złotych – dzięki premii za sprzedaż TVN koncernowi Scripps.

W pierwszej dziesiątce najdroższych prezesów z GPW dominują szefowie banków. Pozycja wicelidera przypadła szefowi Pekao Luigi Lovaglio. W 2014 r. zainkasował 7,1 mln zł jako jeden z nielicznych mniej niż w 2013 (8,3 mln zł). Jego bank zarobił w 2014 r. na czysto 2,72 mld zł, o ok. 2 proc. mniej niż rok wcześniej.

– Przedstawiciele sektora finansowego są zawsze bardzo dobrze opłacani, i to nie tylko w Polsce, co po wybuchu kryzysu finansowego stało się przedmiotem częstej krytyki – komentuje Filip Gorczyca, wicedyrektor w PwC Polska.

O 10 proc. w górę, do 88 mln zł, wzrósł zysk Wawelu. Spółka nie skąpi prezesowi Dariuszowi Orłowskiemu, który znalazł się na trzecim miejscu na GPW z zarobkiem ponad 6,9 mln zł (aż 35 proc. więcej niż w 2013 r. W kierownictwie cukierniczej spółki są zresztą duże dysproporcje zarobków. Drugi członek jej zarządu zainkasował tylko 358 tys. zł.

Wśród najsłabiej wynagradzanych prezesów są m.in. szefowie Integera, Neuki czy CD Projektu. Stojący na czele Integera Rafał Brzoska zarobił tylko 174 tys. zł. – Warto zwracać uwagę na to, czy członkowie zarządu są współwłaścicielami spółki – mówi Gorczyca. – Prezes Brzoska jest głównym akcjonariuszem Integera i dla niego pensja nie jest aż tak istotna, bo w największym stopniu czerpie korzyści ze wzrostu wartości akcji. To częsta sytuacja, że prezesi akcjonariusze zarabiają mniej niż zewnętrzni menedżerowie. Przypomnijmy sobie choćby Steve'a Jobsa, który pracował za symbolicznego dolara, ale dzięki akcjom i opcjom na akcje Apple'a był miliarderem.

Gdy policzyć sumę wynagrodzeń zarządów spółek z GPW, najbardziej kosztowne w 2014 r. okazało się kierownictwo Banku Handlowego (łącznie 22,3 mln zł, po wzroście o 30 proc.). Na kolejnych pozycjach są zarządy mBanku (19,5 mln zł), TVN (19,4 mln zł), Asseco Poland (17,9 mln zł) i ING (17,4 mln zł).

Jak wynagradzać

Ciekawie wygląda porównanie efektywności zarządów. Policzyliśmy relację łącznych ich wynagrodzeń do zysku netto uzyskanego przez spółki.

Najlepiej pod tym względem wypadły największe firmy: kontrolowane przez państwo PGE (0,27 proc.), PGNiG (0,35 proc.) i PZU (0,37 proc.). Wyższe wartości wskaźnik ten przyjmuje w mniejszych spółkach, a najgorzej pod tym względem wypadły informatyczny CD Projekt (41 proc.) i medyczny Medicalgorithmics (21 proc.). Wynika to ze specyfiki ich działalności i mniejszej skali w porównaniu z innymi spółka z WIG40 i WIG20.

– Wynagrodzenie powinno być zawsze odzwierciedleniem zakresu odpowiedzialności i efektywności pracy. Zdecydowanie najwięcej powinna ważyć część uzależniona od kondycji spółki – uważa Mariusz Pawlak, partner w Lorek Pawlak Family Office. – Dobry menedżer powinien zarabiać duże pieniądze (bez względu na relację do średniej krajowej), a kiepski powinien zarabiać mało.

Zdaniem Łukasza Bugaja, analityka DM BOŚ, system płac nie powinien popadać w skrajności. – Wynagrodzenie składające się tylko ze stałej pensji nie motywuje, oparte w całości na wynikach zmusza do podejmowania ponadprzeciętnego ryzyka. Od dłuższego czasu mówi się o potrzebie zwiększenia znaczenia długoterminowych systemów premiowych, ale przy jednoczesnym pozostawieniu zadowalającej stałej części – wskazuje Bugaj.

Dlatego coraz popularniejszym rozwiązaniem są programy motywacyjne, w ramach których spółka przyznaje menedżerom akcje z dyskontem, ale pod warunkiem osiągnięcia w określonym czasie określonego zysku, przychodów lub wzrostu kursu na giełdzie. – Cele programu należy powiązać ze średnio- i długoterminowymi celami firmy. Im bardziej program wiąże cele menedżerów z interesem spółki i akcjonariuszy, tym lepiej – uważa Kamil Hajdamowicz, analityk BM BGŻ BNP Paribas.

Opinia

Krzysztof Pado | analityk DM BDM

W 2014 r. łączne zyski dużych i średnich spółek spadły. Jednak gdy wyłączymy z kalkulacji PKN i Lotos, które poniosły straty na wycenie zapasów ropy, sytuacja była porównywalna. Wynagrodzenia zarządów wzrosły mocniej w średnich spółkach, gdzie odsetek poprawiających wyniki był wyższy niż w gronie z WIG20. W 2015 r. dynamika wynagrodzeń może nie być już tak imponująca. Najwyższe pensje pobierają zarządy banków, a w wielu przypadkach może być im w tym roku trudno powtórzyć wyniki z ubiegłego. Warto zwrócić uwagę na zmiany, które mogą nastąpić po jesiennych wyborach. Wymiana zarządów w spółkach Skarbu Państwa może się wiązać z dużymi odprawami...

Ponad 465 mln zł wypłaciło w 2014 r. swoim menedżerom 59 największych spółek giełdowych wchodzących w skład WIG20 oraz mWIG40 (raportu rocznego nie podał jeszcze Kernel). To o ponad 12 proc. więcej niż rok wcześniej. Wynagrodzenia w firmach z WIG20 wyniosły 222,4 mln zł, co oznacza 9-proc. zwyżkę, podczas gdy łączny wynik tych spółek spadł o 21 proc.

Znacznie w górę poszły pensje w spółkach o średniej kapitalizacji. Wypłaciły one w sumie 243 mln zł, czyli o 15 proc. więcej niż w 2013 r., podczas gdy wynik tych firm spadł o 30 proc.

Pozostało 89% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie