Jak wynika z najnowszej, 50. edycji raportu AMRON-SARFIN, rok 2021 r. był pod względem kredytów hipotecznych rekordowy. Z kwotą ponad 86 mld złotych nowo udzielonych kredytów, sektor bankowy osiągnął historycznie najwyższy wynik, a liczba nowych umów w ciągu roku zwiększyła się o 256 tys. Całkowita liczba czynnych umów o kredyt mieszkaniowy przekroczyła 2,5 mln sztuk, a zadłużenie z ich tytułu – 500 mld zł.
Jednak w ostatnim kwartale ubiegłego roku zaobserwowano pewne osłabienie akcji kredytowej - banki udzieliły 63,9 tys. kredytów mieszkaniowych, czyli o 6,5 proc. mniej niż w trzecim kwartale. Zdaniem autorów raportu pierwsze styczniowe dane wskazują na dalszy spadek zainteresowania kredytami.
- Pierwsze sygnały ze stycznia, docierające do nas z banków, pokazują, że to niższe zainteresowanie sięga w niektórych bankach nawet 25-30 proc. - powiedział na telekonferencji Jacek Furga, przewodniczący komitetu ds. finansowania nieruchomości ZBP. Dodał również, że zobaczymy, czy jest to efekt bardziej trwały. Nie wiadomo też jak na zachowania klientów przełoży się akt agresji Rosji na Ukrainę.
Eksperci odnieśli się także do wpływu podwyżek stóp procentowych. Przypomnijmy, że Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła w październiku cykl podwyżek stóp procentowych. Po pięciu podwyżkach z rzędu, stopa referencyjna skoczyła z 0,1 proc., do 2,75 pkt proc. Obecny poziom WIBOR 3M wynosi już blisko 3,6 proc. Jacek Furga podkreślił jednak, że sytuacja kredytobiorców nie jest niepokojąca.
- Banki, podejmując decyzje kredytowe, analizowały zdolność kredytową potencjalnych kredytobiorców zgodnie z rekomendacjami KNF również dla scenariuszy spłaty udzielanych kredytów przy zakładanym wzroście stóp procentowych o 2 – 2,5 pkt proc. - powiedział Furga.