Rosja ma coraz większy problem ze zbożem skradzionym na Ukrainie

Rosja rozpoczęła sezon eksportowy z największymi zapasami pszenicy od trzech dekad. To nie cudowne rozmnożenie czy rekordowy urodzaj, ale efekt grabieży zboża z Ukrainy. Jest go w Rosji tyle, że nie ma gdzie składować, a chętnych na kradziony towar też jest coraz mniej.

Publikacja: 09.08.2023 16:03

Rosja ma coraz większy problem ze zbożem skradzionym na Ukrainie

Foto: Bloomberg

Rosja ma trudności z eksportem zboża z powodu przepełnienia portowych terminali. Znaczna część znajdującego się tam zboża stanowi ukraińskie ziarno skradzione z terytoriów okupowanych. Jak pisze agencja Bloomberg, Rosja wysłała za granicę w lipcu 4,4 mln ton pszenicy, co jest wynikiem rekordowym, wyższym o 60 proc. od średniej miesięcznej. Rząd USA zauważył, że Rosja rozpoczęła sezon eksportowy z największymi zapasami pszenicy od trzech dekad.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Rolnictwo
Pryszczyca krąży wokół Polski. Ryzyko miliardowych strat przeraża hodowców
Rolnictwo
Pierwsza pszenica dla nowej Syrii
Rolnictwo
Rolnictwo regeneratywne jako remedium na niestabilność łańcuchów dostaw
Rolnictwo
Kontrole na polskich granicach. Rząd reaguje na poważne zagrożenie
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Rolnictwo
Argentyńczycy boją się spadku cen soi. Zmniejszyli jej sprzedaż