Rosjanie wstrzymali ten import w odpowiedzi na sankcje polityczne nałożone  przez UE  po zajęciu Krymu w 2014 roku. Rząd rosyjski utrzymywał wówczas, że  ograniczenia w imporcie wieprzowiny zostały wprowadzone po to, by chronić konsumentów,ponieważ w UE rozprzestrzenia się choroba - afrykański pomór świń. Przypadków tej choroby w trzodzie UE było  jednak tylko kilka, występowały sporadycznie, niestety głównie w Polsce. Chodzi tutaj o potężne wartości, bo w ostatnim roku - 2013, kiedy handel funkcjonował normalnie wartość unijnego eksportu świń i wieprzowiny wynosił 1,4 mld euro rocznie. Dla krajów UE była to jedna czwarta całego eksportu tych produktów.

WTO uznała jednak, że zakaz importu jest dyskryminujący  niezgodny z zasadami handlu, jakie Rosjanie zaakceptowali wstępując do  tej organizacji.

Rosjanie teraz mają 60 dni na odwołanie się od wyroku i Rossielschoznadzor  we współpracy z Ministerstwem Gospodarki zapewne to zrobi. Szef  Rossielchodnadzora, Siergiej Dankvert ujawnił, że Ministerstwo Gospodarki już jest w kontakcie z WTO. Z kolei delegacja UE w WTO podkreśliła, że jeśli Rosjanie zamierzają utrzymać zakaz importu, muszą dostarczyć   dowody nie do zbicia, o co będzie bardzo trudno, ponieważ w krajach Wspólnoty funkcjonują bardzo rygorystyczne zasady badania bezpieczeństwa żywności i restrykcyjne metody jej produkcji.

Wieprzowina i trzoda chlewna, to tylko fragment unijnego eksportu, jaki został objęty rosyjskimi sankcjami wprowadzonymi w sierpniu 2014 roku. Jednym z krajów, który ucierpiał najbardziej jest Polska, zwłaszcza producenci owoców, warzyw oraz przetworów mlecznych. Natomiast wykorzystywanie właśnie żywności, jako broni w kontaktach politycznych jest przez Kreml wyjątkowo często stosowane. Ucierpiały z tego powodu już  wcześniej m.in łotewskie szproty, holenderskie kwiaty, polskie mięso, warzywa i owoce, ukraińska żywność, gruzińskie wina.

Zimą, po zestrzeleniu przez Turków rosyjskiego bombowca Kreml wprowadził kolejne sankcje, które objęły również wstrzymanie importu tureckich owoców i warzyw. Te restrykcje zostały zniesione po przeproszeniu Rosjan przez Turków i spotkaniu premiera Erdogana z Władimirem Putinem.