Tradycyjne wartości i podstawowe zasady działania nadawców publicznych – w szczególności obejmujące usługi, które wspierają demokrację, pielęgnują i promują kulturę i edukację – okazały się niezwykle trwałe i takie pozostaną. Jednakże kontynuacja dotychczasowych wzorów działania mediów publicznych staje się coraz bardziej wątpliwa ze względu na rosnącą intensywność ruchu w sieci, a także liczbę i zakres nowych usług medialnych.
Internet dużo zmienił
Radiofonia publiczna i telewizja już straciły pozycję hegemoniczną, którą cieszyły się przez dziesięciolecia. Nadawcy publiczni przenoszą swoje kurczące się zasoby z tradycyjnego nadawania radiowo-telewizyjnego do usług online, które – jak uważają – preferują młodsi odbiorcy, odrzucając wysokiej jakości treści na platformach starych mediów jako niedostatecznie atrakcyjne i niepotrzebne. Robią tak, bojąc się, że mogą ostatecznie utracić kontakt z młodymi użytkownikami, których świat zawiera się przede wszystkim w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej
Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie o zabezpieczeniu w sprawie dotyczącej mediów publicznych. Decyzja zobowiązuje Skarb Państwa do powstrzymania się od czynności zmierzających do likwidacji spółek publicznej radiofonii i telewizji i dokonywania zmiany w ich zarządach. Wniosek został złożony przez grupę posłów PiS.
Przeniesienie usług publicznych do domeny sieciowej nie polega jednak wyłącznie na zastąpieniu poprzedniej technologii nową lub adaptacją do nowych technologii. Ogólnie rzecz biorąc, oznacza gruntowną zmianę koncepcji usług publicznych mediów, odejście od modelu paternalistycznego i oświeceniowego, który kazał „narzucać” treści uznane za korzystne i potrzebne widzom oraz słuchaczom.
Obecnie świat mediów wkracza wyraźnie w erę posttelewizyjną, której wyznacznikiem są z jednej strony algorytmy regulujące przepływ informacji, z drugiej zaś platformy streamingowe – filmowe i muzyczne. Są one czymś więcej niż media. Dostarczają treść i są odpowiedzialne za praktyki kulturalne użytkowników, ale też nadają znaczenie i interpretują dostarczane użytkownikom treści, ergo: konstruują otaczającą ich rzeczywistość