Do wypadku doszło w piątek wieczorem w Przęsławicach niedaleko Sochaczewa. Poszukiwany był kierowca białego SUV-a Infinity, który po potrąceniu dziecka odjechał z miejsca wypadku. Podejrzewanego zatrzymano w sobotę około godziny 12. To 61-letni mężczyzna z Warszawy. Zabezpieczono też samochód, którym miał poruszać się w momencie wypadku.
- Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia, nie przyznał się do winy - powiedziała po jego przesłuchaniu Joanna Szymaniak z Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie. Śledczy złożą wniosek o trzymiesięczny areszt. Za zarzucane mężczyźnie czyny grozi do 12 lat więzienia.