Rosyjscy komornicy sądowi zajęli na poczet państwa majątek osób prawnych powiązanych wcześniej z Jewgienijem Czerniakiem, założycielem holdingu alkoholowego Global Spirits, produkującego najpopularniejszą (najlepiej sprzedawaną) w Rosji wódkę Chortyca.
Global Spirits stracił rosyjskie spółki
Jak wylicza gazeta RBK decyzją, (wykonującego polecenia Kremla sądu), zostały przejęte firmy holdingu działające na terenie Rosji: LLC „Standard jakości”, LLC „Russian North”, LLC „Rodnik and K”, LLC „Crimean Wine House”, LLC „Tradycje sukcesu”, LLC „Nowy poziom”, a także część udziałów w krymskich winnicach JSC „Feodosia Cognac Factory”.
W Rosji Czerniak znajduje się na liście „terrorystów i ekstremistów”. W sierpniu ubiegłego roku rosyjski sąd zaocznie aresztował przedsiębiorcę pod zarzutem „finansowania terroryzmu”. Ma pomagać finanasowo ukraińskiej armii walczącej z rosyjskim agresorem. W połowie maja zajęte zostały aktywa Jewgienija Czerniaka w Rosji, mimo oświadczeń Global Spirits, że biznesmen nie ma z nimi nic wspólnego. Global Spirits to największy międzynarodowy holding alkoholowy w Europie. Jego produkty eksportowane są do 87 krajów.
Kradzież prywatnych majątków przez Kreml
Wojna rozpętana przez Putina pochłania coraz więcej pieniędzy. Władze rosyjskie aktywnie „nacjonalizują” w ostatnim czasie te firmy, gdzie zyski są łatwe i duże. To najwięksi producenci alkoholu. Państwo planuje przejąć na własność co najmniej dwa kolejne przedsiębiorstwa: destylarnię Tambowa Amber Talvis oraz nieczynny od ponad 10 lat zespół budynków kaliningradzkiej gorzelni wódki SPI-RVVK. Tak wynika z bazy danych postępowań egzekucyjnych Federalnej Służby Komorniczej. Właścicielami obu fabryk jest magnat wódczany Jurij Szefler, który od 2002 roku nie mieszka w Rosji (ale w Szwajcarii), a po rosyjskiej napaści na Ukrainę dosadnie skrytykował reżim na Kremlu. Na początku lipca decyzją sądu w Tambowie, na wniosek Prokuratury Generalnej, obie firmy zostały aresztowane.
Czytaj więcej
W Rosji trwa wymuszona przez reżim „nacjonalizacja” największych producentów alkoholi. To bardzo zyskowny sektor. Jego zagrabienie da Kremlowi duży zastrzyk gotówki na wojnę. Tym razem „nacjonalizacja” dotknęła trzeciego w kraju producenta wódek.