W maju 2020 r. ze sprzedaży zniknęły papierosy smakowe, w tym mentolowe. Teraz rząd chce iść jeszcze dalej. Zakazana ma być sprzedaż smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu. I tu najpopularniejsze są wkłady o smaku mentolowym: według szacunków Ministerstwa Zdrowia stanowią nawet 80 proc. polskiego rynku tytoniu do podgrzewania. Planowany zakaz to odpowiedź na unijną dyrektywę. Problem w tym, że dyrektywa została zaskarżona do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i może być uchylona. Poza Polską nie wdrożyły jej jeszcze Szwecja, Austria, Chorwacja, Estonia i Luksemburg.
Kto straci na zakazie
Zakaz sprzedaży mentolowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu resort zdrowia tłumaczy troską o zdrowie osób, które z nich korzystają. Ma nadzieję, że część z nich porzuci nałóg. Część producentów – w naszym kraju mentolowe wkłady do podgrzewania tytoniu oferują wszystkie cztery globalne koncerny tytoniowe, czyli British American Tobacco, Imperial Tobacco, JTI i Philip Morris – zwraca uwagę, że są to produkty mniej szkodliwe od tradycyjnych papierosów, które ciągle są przecież na rynku. Wskazują, że część palaczy porzuciła tradycyjne papierosy właśnie na rzecz podgrzewaczy, w czym duży udział miały te mentolowe.
W ocenach skutków regulacji dołączonych do projektu ustawy, który ma wprowadzić zakaz sprzedaży mentolowych wkładów, Ministerstwo Zdrowia szacuje, że spowodowane jego wprowadzeniem straty budżetu państwa sięgną 68 mln zł w pierwszym roku obowiązywania. Ale z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w zeszłym roku do budżetu z akcyzy na podgrzewacze trafił blisko 1 mld zł. Około 800 mln zł to akcyza od wkładów mentolowych. Do 2027 r. obowiązuje też tzw. mapa akcyzowa na wyroby tytoniowe, która zakłada dalszy wzrost stawek akcyzowych na wkłady tytoniowe do podgrzewania – o 10 proc. rocznie. Oznacza to, że w okresie od 2024 do 2027 r. dziura w budżecie powodowana zakazem sprzedaży podgrzewaczy mentolowych z roku na rok byłaby wyższa i mogłaby sięgnąć łącznie nawet kilku miliardów złotych, gdyby użytkownicy podgrzewaczy zaczęli się od nich odwracać i korzystać na przykład ze smakowych e-papierosów, których sprzedaż nie będzie zakazana. Ciągle nie ma też zapowiedzianego zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów, po które chętnie sięga młodzież.
Producenci podgrzewaczy przekonują, że zakaz sprzedaży mentolowych wkładów uderzy też w polskich rolników uprawiających tytoń.
Długa lista argumentów
Po stronie producentów stają organizacje przedsiębiorców. Konfederacja Lewiatan napisała list do Krzysztofa Paszyka, ministra rozwoju i technologii, w którym prosi go o wsparcie i włączenie się jego resortu w proces konsultacji projektu resortu zdrowia o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. – Wspomniany dokument, naszym zdaniem, nie uwzględnia realiów gospodarczych, jej potrzeb oraz potencjału, wzbudza wątpliwości prawne, a także w uzasadnieniu posługuje się niepełnymi danymi – pisze Konfederacja Lewiatan.