Iustitia o sprawie Synakiewicza: za panikę Ziobry zapłacimy wszyscy

Jeśli nikt nie zapanuje nad kolejnymi panicznymi ruchami Zbigniewa Ziobry, do długiego oczekiwania na wyroki, dołączy brak środków na modernizację państwa i wyłączenie nas z europejskich instrumentów prawnych - stwierdził Zarząd sędziowskiego stowarzyszenia „Iustitia” w opublikowanym dziś stanowisku w sprawie sędziego Adama Synakiewicza.

Publikacja: 10.09.2021 12:03

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej „Poniedz

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej „Poniedziałkowa decyzja ID SN blokująca pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędzi SO w Krakowie”, 9 bm. w Prokuraturze Krajowej w Warszawie. (olm) PAP/Piotr Nowak

Foto: PAP/Piotr Nowak

dgk

Jak informowaliśmy w czwartek, minister sprawiedliwości zawiesił na miesiąc sędziego Adama Synakiewicza z Częstochowy za podważenie statusu sędziego powołanego przy udziale nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Czytaj więcej

Sędzia powołał się na wyrok TSUE. Został zawieszony przez Ziobrę

Ziobro powołał się na artykuł 130 ustawy o ustroju sądów powszechnych, który zezwala ministrowi sprawiedliwości  zarządzić natychmiastową przerwę w czynnościach służbowych sędziego jeżeli ze względu na rodzaj czynu dokonanego przez sędziego wymaga tego powaga sądu lub istotne interesy służby wymagają natychmiastowego odsunięcia go od wykonywania obowiązków służbowy.  Ziobro uznał, że spełnione są przesłanki do zawieszenia po tym, gdy zastępca rzecznik dyscyplinarnego Przemysław Radzik poinformował MS, że wszczął przeciwko Synakiewiczowi postępowania za złamanie ustawy kagańcowej.

Iustitia uważa, że jedyną przyczyną decyzji o zawieszeniu jest wydanie przez sędziego  Synakiewicza wyroku, który nie odpowiada oczekiwaniom ministra. Podkreśla, że prezes sądu, w którym orzeka sędzia Synakiewicz, nie odsunął go od orzekania mimo wniosku rzecznika dyscyplinarnego. Zarząd stowarzyszenia zarzuca kierownictwu Ministerstwa Sprawiedliwości, że stosuje metodę faktów dokonanych i działa według zasady, że im bardziej naruszy praworządność, tym lepiej dla realizacji politycznych celów.

"Zachowanie ministra Ziobry pokazało jednoznacznie, że traktuje on sądy jak swój prywatny folwark służący realizacji politycznych celów partii rządzącej i wszelkie akty sprzeciwu sędziów wobec bezprawia będą miały konsekwencje osobiste. Ten rażący akt represji będzie miał poważne następstwa dla całego społeczeństwa, zarówno w sferze kar finansowych nałożonych na Polskę, jak i w sferze uznawania polskich orzeczeń w Europie." - czytamy w stanowisku Iustitii.

Czytaj więcej

Prezes sądu odmówił Radzikowi. Nie zawiesi sędziego Synakiewicza

"Za te działania Zbigniew Ziobro nie będzie jednak płacić z własnych środków, zapłacą wszyscy obywatele, którzy stali się teraz jego „zakładnikami”.
Już dziś, wskutek chaosu tzw. „reform” postępowania sądowe się wydłużyły. Za chwilę, jeśli nikt nie zapanuje nad kolejnymi panicznymi ruchami Zbigniewa Ziobry, do długiego oczekiwania na wyroki, dołączy brak środków na modernizację państwa i wyłączenie nas z europejskich instrumentów prawnych."  - ostrzega Iustitia.

Stowarzyszenie zapewnia, że zawieszony sędzia  Synakiewicz będzie otoczony opieką, jaka "należy się każdemu uczciwie wykonującemu swój zawód sędziemu."

Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej