Dawca spermy będzie musiał płacić alimenty

Może się okazać, że mężczyzna, który oddał spermę zostanie zmuszony do... płacenia alimentów swojemu biologicznemu dziecku.

Aktualizacja: 16.02.2013 15:16 Publikacja: 16.02.2013 08:00

Dawca spermy będzie musiał płacić alimenty

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Nic nie stoi na przeszkodzie, by w Polsce zapadł taki wyrok jak w Niemczech, gdzie zdecydowano, że dziecko poczęte dzięki bankowi spermy ma prawo się dowiedzieć, kto jest jego biologicznym ojcem.

21-letnia Sarah P. dowiedziała się, że jej biologicznym rodzicem nie jest mężczyzna ją wychowujący. Rozpoczęła poszukiwanie informacji o ojcu w placówce, w której matka poddała się sztucznemu zapłodnieniu. Wyższy Sąd Krajowy w Hamm orzekł, że Sarah ma prawo do tak istotnej informacji.

Precedensowy wyrok może wstrząsnąć zapłodnieniami in vitro.

Ujawnienie takiej informacji, zwłaszcza w Polsce, gdzie nie ma w tym względzie regulacji (ustawy in vitro), może uruchomić postępowania o ustalenia ojcostwa połączone z żądaniem alimentów na rzecz dziecka.

Jeśli nie zmienimy kodeksu rodzinnego, drastycznie spadnie liczba dawców nasienia

Ustalenie ojcostwa jest kluczowe, tymczasem jedyny polski przepis wspominający o tych sprawach – art. 68 kodeksu rodzinnego – mówi tylko, że zaprzeczenie ojcostwa nie jest dopuszczalne, jeśli mąż matki dziecka wyraził zgodę na poczęcie dziecka dzięki zabiegowi medycznemu.

– Ale  mąż może nie wiedzieć o zabiegu, mogła się mu poddać też kobieta niebędąca w związku małżeńskim, wreszcie samo dziecko może żądać ustalenia ojcostwa (biologicznego) i może przy tym korzystać z pomocy prokuratora przy poszukiwaniu informacji o dawcy nasienia (w banku spermy) – wskazuje dr Witold Kabański, adwokat z Warszawy.

– Polska procedura cywilna zakłada wprawdzie wykazanie w pierwszej kolejności współżycia domniemanego ojca z matką i to dopiero otwiera drogę do ustalenia ojcostwa, ale czy można tego wymagać przy sztucznym zapłodnieniu? – zastanawia się sędzia Robert Zegadło specjalizujący się w prawie rodzinnym.

– Zachowanie anonimowego dawstwa nasienia i komórek jajowych wydaje się zasadne, podobnie jak organów, gdyż w krajach, w których dawstwo gamet jest jawne, liczba osób decydujących się na pomoc niepłodnym parom drastycznie spadła – mówi dr Michał Kunicki, ginekolog położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA.

Prawo do informacji o ojcu z probówki jest jednak raczej przesądzone. Mówią o nim konwencja praw dziecka oraz europejska dyrektywa, prawo do poznania rodziców wydaje się wręcz naturalne.

Jak rozwiązać ewentualne konflikty? Nasi rozmówcy twierdzą, że niezbędna jest  nowa regulacja w kodeksie rodzinnym.

Czytaj więcej w artykule Czy można zakazać szukania ojca

Nic nie stoi na przeszkodzie, by w Polsce zapadł taki wyrok jak w Niemczech, gdzie zdecydowano, że dziecko poczęte dzięki bankowi spermy ma prawo się dowiedzieć, kto jest jego biologicznym ojcem.

21-letnia Sarah P. dowiedziała się, że jej biologicznym rodzicem nie jest mężczyzna ją wychowujący. Rozpoczęła poszukiwanie informacji o ojcu w placówce, w której matka poddała się sztucznemu zapłodnieniu. Wyższy Sąd Krajowy w Hamm orzekł, że Sarah ma prawo do tak istotnej informacji.

Sądy i trybunały
Absolwenci KSSiP w zawieszeniu, bo pominięto ich przy nominacjach
Nieruchomości
Ogródki działkowe nie zostaną zlikwidowane. Resort zmienia przepisy
Sądy i trybunały
Bodnar zdegraduje sędziów? Tzw. "neosędziowie" zostaną cofnięci do roli asystentów
Sądy i trybunały
Rząd nie uzna wyboru prezesa Izby Cywilnej SN? Adam Bodnar: absolutnie
Podatki
Afera paragonowa. Kontrolerów można nie lubić, ale nie wolno im przeszkadzać
Prawo dla Ciebie
Myśliwi nie chcą okresowych badań. A rząd szykuje ograniczenie polowań