Szef samorządu notariuszy o zaletach rozwodów notarialnych

Rozwód przed urzędnikiem stanu cywilnego to powrót do archaicznych koncepcji. Urzędnik nie ureguluje spraw związanych z podziałem majątku, bo mogą to zrobić tylko sąd albo notariusz — mówi Aleksander Szymański, prezes Krajowej Rady Notarialnej.

Publikacja: 30.06.2024 08:54

Szef samorządu notariuszy o zaletach rozwodów notarialnych

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa wprowadzenie tzw. rozwodów notarialnych. O rozszerzenie kompetencji rejentów o dokonywanie rozwodów bez orzekania o winie środowisko walczyło od lat. Teraz jest realna szansa, ale MS rozważa też inny model: rozwodów administracyjnych, w których alternatywą dla sądowego rozwiązania małżeństwa byłoby dokonanie tego w Urzędzie Stanu Cywilnego. Jak zamierzacie państwo przekonać resort do swoich racji?

Moim zdaniem rozwód przed urzędnikiem stanu cywilnego to powrót do bardzo archaicznych koncepcji. Byłaby to czynność administracyjna, która niewiele zmieni. Po rozwodzie pozostają do uregulowania podstawowe kwestie z nim związane, których kierownik USC nie rozstrzygnie, gdyż nie ma tego w swoich kompetencjach. Nie ureguluje spraw związanych z podziałem majątku, bo mogą to zrobić tylko sąd albo notariusz. A z tym zagadnieniem pary mają największe problemy.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy