Podejrzany o zabójstwo dziennikarza Marka Pomykały zostaje w areszcie

Zdaniem śledczych były milicjant Tadeusz P. zabił zarówno świadka śmiertelnego wypadku, który spowodował prawie 40 lat temu, jak i dziennikarza, który badał tę sprawę; usiłował otruć też własną żonę.

Publikacja: 22.12.2022 15:02

Podejrzany o zabójstwo dziennikarza Marka Pomykały zostaje w areszcie

Foto: Adobe Stock

Krakowski sąd okręgowy nie uwzględnił zażalenia obrońcy na tymczasowy areszt, który zastosowany został w listopadzie wobec Tadeusza P. – byłego funkcjonariusza milicji, a później policji. Mężczyzna ten usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa i usiłowania kolejnej takiej samej zbrodni.  

Sprawa ma związek z wypadkiem, do którego doszło 21 listopada 1985 r. w miejscowości Łączki w woj. podkarpackim. Po tym zdarzeniu – w niewyjaśnionych dotychczas okolicznościach – zginął milicjant, który miał znać prawdziwe okoliczności tego zajścia; bez wieści przepadł też sanocki dziennikarz Marek Pomykała, który badał tę sprawę.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej