Skarga nadzwyczajna ws. pobitego na śmierć za ochlapanie błotem

Prokurator Generalny skierował skargę nadzwyczajną od prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie, skazującego na 4 i 5 lat pozbawienia wolności sprawców, którzy doprowadzili do śmierci człowieka.

Publikacja: 06.04.2022 09:24

Skarga nadzwyczajna ws. pobitego na śmierć za ochlapanie błotem

Foto: Fotorzepa / Michał Walczak

mat

Jak podaje Prokuratura Krajowa, do zdarzenia doszło 27 stycznia 2019 roku, kiedy pokrzywdzony przejeżdżając autem ochlapał jednego ze sprawców błotem. Wówczas ten wraz ze znajomym przybył do domu ofiary. Tam doszło do pobicia mężczyzny na oczach rodziny. Mężczyźni uderzali pokrzywdzonego po głowie oraz całym ciele, czym spowodowali rozległe obrażenia, w tym urazy czaszkowo – mózgowe skutkujące zgonem.

Prokuratura Rejonowa w Krasnymstawie skierowała w tej sprawie akt oskarżenia, zarzucając sprawcom pobicie ze skutkiem śmiertelnym i domagając się orzeczenia kary 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy w Zamościu uznał oskarżonych za winnych zarzucanego im czynu i skazał na kary odpowiednio 4 i 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto zasądził na rzecz małoletnich dzieci pokrzywdzonego kwoty po 50 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Prokuratura zaskarżyła argumentację sądu uznającego zasadność zarzutu pobicia ze skutkiem śmiertelnym i wniosła o przeprowadzenie dowodów świadczących o popełnieniu przez sprawców zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand wniósł skargę nadzwyczajną, zarzucając wyrokowi SA w Lublinie oczywistą sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Jak podkreślono w skardze sąd uwzględnił jedynie okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonych, a całkowicie pominął okoliczności dla nich niekorzystne.

Podkreślono, że oskarżeni zadawali ciosy o największym stopniu intensywności właśnie w okolice głowy, bliżej nieustalonymi twardymi przedmiotami, w czasie gdy ofiara znajdowała się w pozycji leżącej, co zostało całkowicie zbagatelizowane przez sąd. Ponadto przestępczego działania zaprzestali dopiero na skutek interwencji konkubiny zmarłego. Jak podniesiono w skardze sposób działania sprawców oraz ich zachowanie jednoznacznie wskazuje, że mieli oni świadomość i godzili się na to, że mogą spowodować śmierć pokrzywdzonego.

Czytaj więcej

Sąd: nie krzyczała, nie było gwałtu. Ziobro składa skargę nadzwyczajną
Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego