Bezpośrednio przed wejściem w życie 23 września 2023 r. nowelizacji ustawy o obronie ojczyzny polegającej na dodaniu do tej ustawy art. 616a formalnie zakaz fotografowania nie obowiązywał.
Co grozi za złamanie zakazu fotografowania
Dopiero po tej nowelizacji zakazane jest – bez zezwolenia – fotografowanie, filmowanie lub utrwalanie w inny sposób obrazu lub wizerunku obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów resortu obrony narodowej czy obiektów infrastruktury krytycznej, jeżeli zostały oznaczone znakiem graficznym wyrażającym ten zakaz, zwanym dalej „znakiem zakazu fotografowania”. Nie można także fotografować osób lub ruchomości znajdujących się w tych obiektach, ale zakaz nie obejmuje pojazdów wojskowych, które wyjadą z miejsca objętego zakazem robienia zdjęć.
W przypadku złamania zakazu grozi kara aresztu albo grzywny. Możliwe jest także zabranie osobie robiącej zdjęcia aparatu lub telefonu. Wydział prasowy centrum operacyjnego ministra obrony narodowej podkreśla, że wykroczenie nastąpi wtedy, gdy dany obiekt jest oznakowany odpowiednim znakiem zakazu.
Adwokat: Bez rozporządzenia to pusty przepis
Adwokat Karolina Nowalska zauważa, że brakuje odpowiedniego rozporządzenia ministra obrony narodowej. – Bez rozporządzenia to pusty przepis, nie można bowiem karać za wykroczenie na podstawie art. 683a ustawy o obronie ojczyzny polegające na fotografowaniu, filmowaniu lub utrwalaniu w inny sposób bez zezwolenia obiektu oznaczonego znakiem zakazu fotografowania, skoro nie wiadomo, jak ten zakaz ma wyglądać – mówi adwokat Karolina Nowalska.
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji 5 lutego 2024 r. pojawił się projekt wspomnianego rozporządzenia ministra obrony narodowej, który określa m.in. wzór znaku zakazu fotografowania.