Czy Polska zapłaci za pushbacki?
Mam nadzieję. Decyzja jest jednak w rękach sądu – albo polskiego, albo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Patrząc na dotychczasowe orzecznictwo Trybunału, Polska najprawdopodobniej odpowie finansowo. Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku trwa obecnie pierwszy proces o zadośćuczynienie za nielegalne, niezasadne i nieprawidłowe zatrzymanie trzech Afgańczyków, którzy w sierpniu 2021 r. zostali wywiezieni przez Straż Graniczną za drut graniczny, w ścisłym rezerwacie Puszczy Białowieskiej. Mężczyźni po przejęciu władzy przez talibów byli zmuszeni do ucieczki ze swojego kraju.
Dlaczego musieli uciekać?
Nie mogę zdradzać szczegółów. To osoby, które same, albo członkowie ich rodzin, były zaangażowane w działalność organizacji pozarządowych, pracowały w policji lub sądownictwie. Po przejęciu władzy przez talibów znajdowały się w grupie osób objętych prześladowaniami. Ich życie i zdrowie było zagrożone.
Dlaczego przyjechali sami mężczyźni? A gdzie ich żony, siostry czy matki?