Kryzys konstytucyjny wokół Trybunału Konstytucyjnego wszedł w fazę zasadniczą. 9 marca 2016 r. orzekł on, że ustawa nowelizująca z 22 grudnia 2015 r. w całości jest niezgodna z konstytucją. Rada Ministrów ustami swojego prezesa, rzecznika prasowego, szefa kancelarii i ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego odmawia opublikowania wyroku. Komisja Wenecka, ciało doradcze Rady Europy, stojąca na straży rządów prawa, wskazuje, że publikacja tego wyroku jest niezbędnym elementem rozwiązania kryzysu konstytucyjnego. Jednocześnie, przed ogłoszeniem werdyktu, światło dzienne ujrzał projekt wyroku Trybunału, co nie powinno się zdarzyć.
Zasada legalizmu
Wielokrotnie w komentarzach do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca pojawia się odwołanie do zasady legalizmu (art. 7 konstytucji). Oznacza ona, że organy władzy państwowej działają w granicach i na podstawie przepisów prawa. Jednym z takich organów władzy jest prokuratura.
Minister Ziobro oznajmił na konferencji prasowej, że „polecił" Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wszczęcie śledztwa w sprawie wycieku projektu wyroku Trybunału Konstytucyjnego przed jego ogłoszeniem. W prawie trzeba zwracać uwagę na znaczące słowa. Jednym z takich słów jest „polecenie".
W czasie, kiedy przemawiał na konferencji prasowej minister sprawiedliwości-prokurator generalny, zostały już złożone zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
W sprawie takiego wniosku powinna rozstrzygnąć jednostka organizacyjna prokuratury właściwa do rozpoznania sprawy. Nie jest potrzebne polecenie prokuratora generalnego.