Większa niepewność zatrudnienia, konieczność pracy w dłuższych godzinach za tę samą płacę i pogorszenie relacji międzyludzkich w firmie – to najbardziej powszechne obawy europejskich pracowników związane ze skutkami pandemii. Tak wynika z badania European Workforce Survey firmy Deloitte, które w ubiegłym roku objęło 10 tys. pracowników w siedmiu krajach Europy: we Francji, w Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Portugalii, we Włoszech i w Polsce.
Niemal 80 proc. uczestników tego badania, które „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza, przyznało, że po wybuchu pandemii Covid-19 doświadczyło co najmniej jednej znaczącej zmiany w swoim życiu zawodowym. Dla większości (57 proc. ankietowanych) była to praca zdalna.
Ceniona autonomia
Ponad połowa europejskich pracowników przyznała, że przed pandemią nie mogli korzystać ze zdalnej pracy – czy to ze względu na specyfikę obowiązków, czy też brak odpowiedniej infrastruktury. Jedynie 37 proc. badanych miało przed pandemią realne możliwości pracy poza biurem, z których na większą skalę korzystała jednak mniej niż połowa z nich
Jak zaznacza John Guziak, partner i lider ds. kapitału ludzkiego w Deloitte Polska, dla wielu Europejczyków, szczególnie pracowników w Hiszpanii czy Portugalii, zdalna praca była jeszcze większą nowością niż dla Polaków. Tym bardziej może zaskakiwać reakcja badanych; aż 60 proc. z nich twierdzi, że bez większych problemów dostosowali się do zmian wymuszonych przez pandemię, w tym do długotrwałej pracy poza biurem.