Rząd chce przeprowadzić reformę służby zatrudnienia. Do tej pory nie było jednak wiadomo czy obejmie ona oddzielenie statusu bezrobotnego od ubezpieczenia zdrowotnego. Założenia do projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia pomijały bowiem na ten temat.
Z odpowiedzi resortu pracy na pytania "Rz" wynika, że taka zmiana nie nastąpi. Eksperci uważają, że to błąd, bo omawiane rozwiązanie jest potrzebne. Szczególnie, że wiele osób zarejestrowanych jako poszukujące pracy w rzeczywistości nie zamierza jej podjąć, a jedynym powodem zgłoszenia w powiatowym urzędzie pracy jest chęć uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego. Efekt? Duża część zasobów kadrowych i finansowych urzędów pracy jest przeznaczana na działania niezwiązane z aktywizacją.