W ramach projektu woda z Morza Czerwonego będzie trafiać do centrum odsalania w jordańskim porcie Akaba. Następnie odsolona woda będzie przepompowywana 200 km na północ do Morza Martwego - słonego jeziora, które znajduje się na granicy Jordanii i Izraela. Wysychanie Morza Martwego ma negatywny wpływ na środowisko naturalne.
Zarówno Izrael, jak i Jordania, przeznaczać będą 40 mln dolarów rocznie przez 25 lat na realizację projektu - poinformował Hanegbi. Łącznie każdy z dwóch krajów wyda na ten cel co najmniej miliard dolarów.
Hanegbi podkreślił, że projekt pomoże w walce z deficytem wody w Jordanii, umożliwi też kupowanie Palestyńczykom odsolonej wody. Ma również powstrzymać wysychanie Morza Martwego.
Jordania i Izrael porozumiały się co do realizacji projektu już w 2013 roku, ale jego wdrożenie w życie opóźniało się ze względu na polityczne napięcie między obydwoma krajami (jego źródłem był pat w rozmowach pokojowych prowadzonych przez Izrael i Palestynę oraz zabicie dwóch Jordańczyków przez izraelskiego ochroniarza w ambasadzie w Ammanie).
Według organizacji Mercy Corps Jordania w ciągu 40 lat wyczerpie znajdujące się na terenie tego kraju zasoby pitnej wody gruntowej.