– Byłoby znacznie lepiej płacić Kanadzie i dostawać jej surowce energetyczne i gaz LNG, niż pośrednio finansować dostawy rosyjskiej ropy i gazu. (…) Ale nie ma portów, nie ma rurociągów – mówił dziennikarzom Roderich Kiesewetter, deputowany Bundestagu, a wcześniej oficer sztabu generalnego Bundeswehry.
Zarówno Europa, jak i Kanada są zszokowane politycznym zwrotem nowej administracji amerykańskiej, która podważa jedność transatlantycką i polepsza stosunki z Władimirem Putinem. Jednak w Ottawie widzą wyraźnie, że to nie wystarczy do stworzenia solidnego sojuszu kanadyjsko-europejskiego.
Kanada szuka sojuszników przeciw USA, Europa – przeciw Putinowi
– My poszukujemy nowych sojuszników, ponieważ czujemy się zagrożeni tym amerykańskim gadaniem o 51. stanie USA (Donald Trump kilkakrotnie groził Kanadzie aneksją i utworzeniem z niej 51. stanu – red.). Ale pożądani sojusznicy – za wyjątkiem Danii – czują się zagrożeni przez Moskwę, a nie Waszyngton – sądzi jeden z kanadyjskich publicystów.
Czytaj więcej
Gdy premier Justin Trudeau odda władzę za kilka dni, jego następca odziedziczy wrogie stosunki mi...
Dodatkowo kraj należy do tych członków NATO, którzy wydają na obronę znacznie poniżej wyznaczonych jako minimum 2 proc. PKB. Poprzednia administracja amerykańska, jak i kongresmeni, wielokrotnie zgłaszali Kanadzie pretensje z tego powodu.