W sobotę Marco Rubio, sekretarz stanu USA, rozmawiał Siergiejem Ławrowem, szefem MSZ Rosji. Rozmowa dotyczyć miała wojny na Ukrainie i „potencjalnej współpracy” krajów.
Rubio rozmawiał z Ławrowem o Ukrainie. „Utrzymają kanał komunikacji, by rozwiązać problemy w stosunkach Rosja-USA”
„Sekretarz ponownie potwierdził zaangażowanie prezydenta Trumpa w znalezienie zakończenia konfliktu w Ukrainie. Ponadto omówili możliwość potencjalnej współpracy w szeregu innych kwestii dwustronnych” - czytamy w komunikacie wydanym przez amerykański resort dyplomacji.
Do sprawy odniosło się także MSZ Rosji. „Ławrow i Rubio potwierdzili gotowość do wspólnej pracy nad przywróceniem opartego o wzajemny szacunek dialogu międzypaństwowego,(...). Uzgodnili regularne kontakty, w tym w celu przygotowania rosyjsko-amerykańskiego spotkania na najwyższym szczeblu” - wskazało rosyjskie ministerstwo. Jak podkreślono, politycy mieli opowiedzieć się za utrzymaniem kanału komunikacji, aby „rozwiązać nagromadzone problemy w rosyjsko-amerykańskich stosunkach”. W komunikacie przeczytać można też o "obustronnym nastroju do współpracy” w sprawach międzynarodowych, w tym w kontekście wojny w Ukrainie, ale i sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Czytaj więcej
Kiedy będziemy siedzieć przy stole, to będzie dwóch protagonistów (...) i pośrednik – powiedział na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC) generał Keith Kellogg. Jak zaznaczył, „Europy nie będzie bezpośrednio przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie”.
Rozmowy pokojowe ws. wojny w Ukrainie. Kto weźmie w nich udział?
W sobotę agencja Reutera poinformowała, że do Arabii Saudyjskiej – gdzie odbędą się rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją – udadzą się sekretarz stanu USA Marco Rubio, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz oraz specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Jak podkreślono, rozmowy zaplanowane w Rijadzie mają na celu zorganizowanie spotkania z Donaldem Trumpem, rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, by „zaprowadzić pokój i zakończyć konflikt”.