W Gdańsku odbyło się spotkanie komisarzy UE z polskim rządem z okazji sprawowanej przez Polskę sześciomiesięcznej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Po spotkaniu premier Donald Tusk i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wystąpili na wspólnej konferencji prasowej.
- Nie mam wątpliwości, że żyjemy w czasach, które zmieniają w sposób radykalny i bardzo szybki bieg dziejów. Unia Europejska musi stanąć na wysokości zadania wobec zmieniających się okoliczności. Rozmawialiśmy o tym, jak uczynić Unię Europejską i jej członków bezpiecznymi. Temu będzie służyła także praca polskiej prezydencji – mówił polski premier.
- Wciąż pamiętam, kiedy prowadziłem jako premier lata temu pierwszą polską prezydencję w Unii Europejskiej, to nikomu by do głowy nie przyszło, żeby bezpieczeństwo Europy stanowi jakiś problem. To pokazuje, jak bardzo zmieniły się okoliczności, jak ważne jest włączenie w naszą codzienną pracę elastyczności i gotowości do zmian kursu tam, gdzie to jest niezbędne - kontynuował.
Czytaj więcej
Wzmocnienie konkurencyjności firm, tania i zielona energia, obniżenie kosztów prowadzenia działalności, mądra polityka migracyjna, plan dla budownictwa, stabilne przepisy, wicepremier ds. gospodarczych – tego oczekuje biznes od rządu.
Donald Tusk: Bezpieczeństwo stało się priorytetem dla wszystkich w Unii Europejskiej
- Ludzie w Polsce chcą wiedzieć, że Unia Europejska jest od tego, żeby oni czuli się bezpieczniej, że bezpieczeństwo to nie jest abstrakcja. Bezpieczeństwo stało się tą wartością pożądaną przez wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania. I dlatego jest tak ważne, żebyśmy nasze działania podporządkowali tym priorytetom, żebyśmy nie bali się powiedzieć „precz z rutyną”, „precz z jakimiś niepotrzebnymi przesadnymi regulacjami”. Precz z tym wszystkim, co ogranicza naszą energię, naszą przedsiębiorczość i co mogłoby postawić ludzi, ale też Europę jako całość w sytuacji gorszej wobec świata – powiedział Tusk.