Rozbieg do właściwej części kampanii prezydenckiej jest w tym roku wyjątkowo długi i intensywny. Jako pierwszy prekampanię już pod koniec sierpnia „odpalił” poseł Sławomir Mentzen, który został wskazany jako kandydat Konfederacji przez jej Radę Liderów. Później pojawiali się kolejni kandydaci. 13 listopada oficjalnie o starcie poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. W drugiej połowie listopada w Krakowie Prawo i Sprawiedliwość poparło prezesa IPN Karola Nawrockiego jako kandydata obywatelskiego, zaś Koalicja Obywatelska zorganizowała prawybory, które 23 listopada zakończyły się zwycięstwem Rafała Trzaskowskiego.
W połowie grudnia PSL oficjalnie poparło Hołownię, a Nowa Lewica wybrała wicemarszałek Senatu Magdalenę Biejat jako swą kandydatkę. Kandydują również Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) oraz działacz związkowy Piotr Szumlewicz, nie ma jeszcze decyzji Partii Razem ws. ewentualnego kandydata. To wszystko wydarzyło się w ostatnich miesiącach, chociaż przygotowania do startu i analizy trwały oczywiście o wiele dłużej. Kandydaci mają też swoje sztaby i strategie, które już od wielu tygodni „testowane” są zarówno w terenie, jak i na arenie ogólnopolskiej.
Czytaj więcej
Donald Trump został Człowiekiem Roku magazynu „Time”. „Na przestrzeni wielu lat ten wybór był trudny. W 2024 roku tak nie było” - czytamy w uzasadnieniu na stronach pisma.
Cień USA nad kampanią w Polsce
Na kampanię w Polsce ma też wpływ to, co wydarzyło się w USA. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sztabowcy wszystkich głównych sił bardzo uważnie przeanalizowali i nadal analizują przyczyny zwycięstwa Donalda Trumpa nad Kamalą Harris. To dlatego nie ma co liczyć, że zobaczymy (przynajmniej jeśli założenia się utrzymają) bezpośrednie wsparcie od Rafała Trzaskowskiego od celebrytów. Kandydat KO stawia też - poprzez m.in. przesłanie o wyrównywaniu szans – na sprawy Polski poza dużymi miastami. Trzaskowski zgodnie z tym, o czym pisaliśmy też w „Rzeczpospolitej”, po swej konwencji w Gliwicach odwiedził w ostatnich tygodniach regiony, gdzie PiS ma duże poparcie, jak Podkarpacie czy województwo lubelskie.