Celem Sahry Wagenknecht nie są wschodnie landy, lecz całe Niemcy

W trzech landach wschodnich miały powstać rządy z udziałem nowej antysystemowej partii Sahry Wagenknecht. Nie powstaną wcale albo dopiero po przyśpieszonych wyborach do Bundestagu.

Publikacja: 20.11.2024 04:36

Sahra Wagenknecht

Sahra Wagenknecht

Foto: AFP

Wybory w trzech landach na terenie dawnej NRD – Saksonii, Turyngii i Brandenburgii – odbyły się we wrześniu. Wielki sukces odniosła w nich skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD), którą inne partie izolują i obiecują nadal izolować.

Dlatego utworzenie tam rządów z większością w parlamentach landowych jest możliwe tylko razem z Sojuszem Sahry Wagenknecht (BSW), nowej – również antysystemowej i również prorosyjskiej – partii, mającej w programie elementy skrajnie lewicowe i skrajnie prawicowe. 

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Viktor Orbán liczy na umowę z USA. Ma uchronić Węgry przed wojną celną Trumpa z UE
Polityka
Czystki w bazach Pentagonu. Wylatuje Enola Gay. Dlaczego? Bo "gay"
Polityka
Pjongjang buduje okręt o napędzie atomowym. Czy to rosyjski rewanż za wysłanie wojsk?
Polityka
Ivan Korčok: Słowacja to nie tylko prorosyjski premier Fico. Jest alternatywa
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Musk kontra Rubio. W Białym Domu doszło do przepychanki słownej