Ostatnie dni przed wyborami kandydaci wykorzystują wszelkie możliwości, by zwrócić na siebie uwagę.
Wiceprezydent Kamala Harris zatrudniła plejadę gwiazd, które wystąpiły na jej wiecach wyborczych. Eminem w Michigan, James Taylor w Karolinie Północnej, Bruce Springsteen, Samuel L. Jackson, Tyler Perry i Spike Lee w Georgii.
Czytaj więcej
Ostatni ogólnokrajowy sondaż przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych opublikował dziennik „New York Times". Wynika z niego, że Kamala Harris notuje coraz gorsze wyniki.
Demokraci w Teksasie o aborcji
Zaliczane do najbardziej spektakularnych wydarzeń w jej krótkiej kampanii miało miejsce w ubiegły piątek w Teksasie, gdzie na scenie przed Harris pojawiła się królowa muzyki Beyoncé, Kelly Rowland oraz legenda scen muzycznych country, szczególnie popularnych właśnie w Teksasie, Willie Nelson.
– Wyobraźcie sobie, jak nasze córki dorastają, widząc swoje możliwości bez ograniczeń […] Chcę świata, w którym nasze dzieci mają wolność wyboru, jeśli chodzi o ich ciało, świata, który nie jest podzielony […] – mówiła Beyoncé na wiecu, którego tematem była wolność wyboru. Jednocześnie podkreślano, że republikański kandydat Donald Trump zabrał kobietom prawo do aborcji, a tym samym ograniczył dostęp do opieki medycznej w przypadkach zagrożenia ciąży.