Kryzys w sejmiku w Małopolsce trwa. PiS nadal w klinczu

Łukasz Kmita po raz trzeci nie został wybrany w głosowaniu na marszałka województwa małopolskiego. Na nic zdały się naciski i decyzje prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Zegar do wcześniejszych wyborów tyka nieubłaganie.

Publikacja: 02.07.2024 04:30

Ani wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) ani poseł Łukasz Kmita (PiS) nie zostali wybrani na marszał

Ani wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) ani poseł Łukasz Kmita (PiS) nie zostali wybrani na marszałka Małopolski. Żaden z kandydatów nie uzyskał potrzebnej większości głosów. Na zdjęciu poseł PiS Łukasz Kmita

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Niepowodzenie  to najprostsze podsumowanie sytuacji w sejmiku województwa małopolskiego. Przynajmniej jeśli chodzi o PiS. Łukasz Kmita, były wojewoda małopolski, po raz trzeci nie został wybrany na marszałka województwa. Dostał zaledwie 14 głosów z liczącego 21 osób klubu PiS. W sejmiku trwa impas. Wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że PiS straci władzę w Małopolsce, sytuacja w sejmiku pokazuje kryzys w partii Jarosława Kaczyńskiego  mówił jeszcze przed głosowaniem lider PO, premier Donald Tusk. 

Czytaj więcej

Kryzys PiS w Małopolsce narasta. Przyspieszone wybory wchodzą w grę

PiS wygrał w Małopolsce, ale może stracić tam władzę

Prezes PiS Jarosław Kaczyński lubi posługiwać się terminem „imposybilizm”, czyli niemożnością wykonania czegoś w polityce lub w szeroko pojętej sferze publicznej. Teraz Kaczyński na własnej skórze odczuwa, co w praktyce znaczy polityczny imposybilizm. I to w swojej własnej partii. PiS w Małopolsce jest i było głęboko podzielone, ale chyba nikt  z prezesem PiS włącznie  nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Łukasz Kmita był i jest kandydatem frakcji związanej z byłym wicemarszałkiem Sejmu i byłym szefem klubu PiS Ryszardem Terleckim. Naprzeciwko frakcji Terleckiego jest grupa związana z byłą premier Beatą Szydło. Ale proste przełożenie tych napięć na sejmik jest zwodnicze. W grę wchodzą też indywidualne interesy i zaszłości z czasów, gdy Kmita był wojewodą. Sytuacja jednak jest bardzo paradoksalna: PiS w niezwykle ważnym dla siebie regionie może stracić władzę mimo sukcesu w wyborach samorządowych. 

Co z sejmikiem w Małopolsce? Kryzys trwa

W poniedziałkowym głosowaniu kandydat PSL  Krzysztof Jan Klęczar dostał 18 głosów. Więcej niż Kmita (siedem głosów było nieważnych). To najlepiej pokazuje sytuację w sejmiku. Jak już wielokrotnie pisała „Rzeczpospolita”, PSL oraz odrębnie KO próbują przekabacić na swoją stronę radnych PiS. To byłby dla koalicji rządzącej ogromny sukces, większy nawet niż zdobycie władzy na Podlasiu, co udało się po „zdradzie" dwójki radnych. 

Czytaj więcej

Konflikt w PiS w Małopolsce. Łukasz Kmita: Nie chcą uszanować woli kierownictwa partii

Co na to wszystko PiS?  Tu nie chodzi o niechęć do Jarosława Kaczyńskiego, tylko o niechęć do samego Kmity. Jeśli on zrezygnuje, a przecież ma zawsze taką możliwość, to w kilka minut cały kryzys w Małopolsce zostanie rozwiązany  mówi nam jeden z naszych informatorów z PiS sprzeciwiających się Kmicie. Ale nic nie wskazuje na to, by ten miał ulec tego typu pomysłom. 

Dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zachowanie jedności partii i podporządkowanie partii decyzjom centrali w Warszawie są najważniejsze. Nawet jeśli ceną za to miałaby być utrata ważnego województwa. Prezes PiS jest jednak konsekwentny i bardzo mało elastyczny. O rezygnacji z kandydatury Kmity nie ma mowy, a przeciwnicy polityczni są pokazowo usuwani z małopolskiego PiS. W tym przypadku wielu jednak w PiS  bez kwestionowania jeszcze wprost władzy Kaczyńskiego, bo do tego jest jeszcze teoretycznie daleko  zadaje sobie pytanie, parafrazując słynne historyczne porównanie  czy Łukasz Kmita wart jest tej mszy? A koalicja rządzącą zaciera mocno ręce. 

Niepowodzenie  to najprostsze podsumowanie sytuacji w sejmiku województwa małopolskiego. Przynajmniej jeśli chodzi o PiS. Łukasz Kmita, były wojewoda małopolski, po raz trzeci nie został wybrany na marszałka województwa. Dostał zaledwie 14 głosów z liczącego 21 osób klubu PiS. W sejmiku trwa impas. Wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że PiS straci władzę w Małopolsce, sytuacja w sejmiku pokazuje kryzys w partii Jarosława Kaczyńskiego  mówił jeszcze przed głosowaniem lider PO, premier Donald Tusk. 

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Koniec wizowego eldorado. Rząd podnosi ceny i utrudnia procedurę
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Polityka
Kontrole na polsko-niemieckiej granicy? "Możemy rozważyć"
Polityka
Dyplomacja po nowemu. Sikorski odkręca reformę PiS
Polityka
Naciski, intrygi i walki o sejmik małopolski trwają. Czy czwartkowa sesja przyniesie przełom?
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
Polityka
Kaczyński zabrał głos ws. reparacji. Mocne słowa pod adresem Tuska