Od blisko dwóch lat nie zapadł prawomocny wyrok w procesie autolustracyjnym Kazimierza Kujdy, jednego z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, który w pierwszej instancji został uznany za kłamcę lustracyjnego. Kujda złożył apelację od wyroku, ale 12 marca tego roku, sześć dni przed procesem, sędzia Katarzyna Capałowska, członek trzyosobowego składu mająca orzekać w sprawie Kujdy, złożyła wniosek o swoje odwołanie – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Sędzię wyłączono, sprawa będzie musiała być rozpoznawana w nowym składzie. I zapewne znów stanie w wieloletniej kolejce do orzekania.