Prezydent Erdoğan: Jeśli zajdzie taka potrzeba, możemy rozstać się z UE

Prezydent Recep Tayyip Erdoğan oświadczył, że Szwecja w dalszym ciągu nie spełniła złożonych Turcji obietnic warunkujących przystąpienie do NATO, a „UE i Turcja mogą pójść różnymi drogami".

Publikacja: 16.09.2023 16:42

Recep Tayyip Erdoğan

Recep Tayyip Erdoğan

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 570

Turcja i Węgry są jedynymi państwami, które dotychczas nie ratyfikowały wniosku Szwecji o przyjecie do NATO, złożonego w maju ubiegłego roku. Węgry uważają, że Sztokholm bezpodstawnie zarzuca im łamanie demokracji, a Turcja ma pretensje do Szwecji o parasol ochronny nad członkami organizacji uznawanych przez Ankarę za terrorystyczne, którzy wyemigrowali do skandynawskiego państwa.

Czytaj więcej

Szwecja już prawie w NATO. Turcja zaskoczyła wszystkich i wycofała swój sprzeciw

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mówił w lipcu, że prezydent Turcji Recep Tayyip  Erdoğan zgodził się ratyfikować przystąpienie Szwecji do NATO.

Sam Erdoğan poinformował, że turecki parlament nie podejmie decyzji w sprawie wniosku wcześniej niż w październiku.

Sytuacje mocno zaostrzyły incydenty, podczas których przed ambasadą Turcji w Sztokholmie palono Koran, na co tamtejsza policja wyrażała zgodę, kierując się wolnością słowa.

Teraz turecki przywódca twierdzi, że Szwecja  „wysyła terrorystów na demonstracje pod ochroną szwedzkiej policji” i nie wywiązuje się ze swoich obietnic. Kwestionuje także, czy parlament podejmie decyzję na korzyść Sztokholmu który od miesięcy czeka na zielone światło ze strony Ankary.

Czytaj więcej

Zamieszki w Szwecji po spaleniu Koranu. W Malmö płonęły samochody

- Nie wypełniają swoich obowiązków. Na ulicach Sztokholmu trwają ataki terrorystyczne. Złożone nam obietnice nie są realizowane. Każdy powinien ocenić, jakie będzie stanowisko mojego parlamentu w przypadku niedotrzymania obietnic. Nie mogę przewidzieć, jaką decyzję podejmie mój parlament. To zależy od jego uznania - powiedział turecki prezydent przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych na Zgromadzenie Ogólne ONZ.

Jeśli zajdzie taka potrzeba, Węgry mogą rozstać się z Unią Europejską

Erdoğan odniósł się także do niedawnego raportu Parlamentu Europejskiego na temat sytuacji w zakresie integracji europejskiej. PE apeluje w nim, aby UE i Turcja przełamały obecny impas i przeszły na etap bliższego partnerstwa, a od Turcji oczekuje poszanowania wartości demokratycznych, praworządności i praw człowieka.

PE nalegał także, by Turcja ratyfikowała wniosek Szwecji o przystąpienie do NATO.

Prócz tego w raporcie oceniono, że stopień dostosowania Turcji do wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE spadł do najniższego w historii poziomu i jest najniższy wśród wszystkich państw ubiegających się o przyjęcie do UE. Negocjacje akcesyjne Turcji z UE utknęły w martwym punkcie w 2018 roku.

Komentując ten raport prezydent Erdoğan powiedział, że działania Unii Europejskiej mają na celu zerwanie stosunków z Turcją.

- Jeżeli UE podejmie kroki, dokonamy własnej oceny rozwoju sytuacji, a następnie, jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy mogli rozstać się z Unią Europejską  – oznajmił turecki prezydent.

Polityka
Izrael umieścił ładunki wybuchowe w irańskich wirówkach do wzbogacania uranu?
Polityka
Prezydent Iranu zapewnia, że jego kraj nie chciał zamordować Donalda Trumpa
Polityka
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol zapisał się w historii. Został aresztowany
Polityka
Niemcy. Pomysł reemigracji wraca na scenę
Polityka
Sondaż ECFR: Prawie cały świat kocha Trumpa